Jeden punkt dla 145 mieszkańców. Takiego wyniku nie mają nawet Wronki!
17.02.2018
Niecieczę zamieszkuje mniej niż tysiąc ludzi. To zdecydowanie najmniejsza miejscowość, do której zawitała ekstraklasa. Naszą najwyższą klasę rozgrywkową mogli też oglądać mieszkańcy wielu niezbyt licznych miast - sporo sezonów rozegrały Dyskobolia z Grodziska Wielkopolskiego i Amica z Wronek. Także w naszym województwie elita zawitała do mniejszych ośrodków - np. do Radlina i Radzionkowa. Jak radził sobie Górnik Zabrze w starciach z klubami, które pochodzą z miejscowości o liczebności nieprzekraczającej 50 tysięcy?
Górnik rozegrał w ekstraklasie 113 spotkań z takimi drużynami i... więcej meczów przegrał niż wygrał. Zabrzanie zwyciężyli 40 razy, 32 zremisowali, a przegrali 41. Mają za to zdecydowanie korzystniejszy bilans bramkowy - strzelili 148 goli, a stracili 120. Na dodatni bilans miały wpływ wysokie zwycięstwa - np. w sezonie 1997/1998 rozbili Odrę Wodzisław Śląski aż 6:0, a hat-trickiem popisał się wtedy Marcin Kuźba. Jedną bramkę mniej "Trójkolorowi" wbili Iglopoolowi - i to w Dębicy - w rozgrywkach 1990/1991. Zespół ten zdecydowanie leżał Górnikowi, który w czterech spotkaniach ani razu nie przegrał, strzelił za to 10 goli. Z zabrzańskim zespołem nie wygrali też piłkarze RKS-u Radomsko i Świtu Nowy Dwór Mazowiecki.
Były też kluby, z którymi Górnikowi szło słabo - na przykład z Amiką Wronki, z którą zabrzanie przegrali 10 z 20 spotkań. Ponadto, "Trójkolorowi" ani razu nie zdobyli obiektu tego klubu. Bez zwycięstwa wracali także z Polkowic, Radzionkowa, Pniew i Nowego Dworu Mazowieckiego. Nieciecza również nie kojarzy się w Zabrzu zbyt dobrze - z trzech dotychczasowych spotkań 14-krotny mistrz Polski wygrał tylko raz, w dodatku to właśnie w tej miejscowości przesądził się spadek śląskiej drużyny w sezonie 2015/2016. Najwyżej z "małymi" Górnik przegrywał 0:3. Taki wynik na niekorzyść zabrzan padał w Niecieczy, Łęcznej i Wronkach (dwa razy).
Cztery miejscowości mogą się pochwalić... że jeden punkt zdobyty w meczach z Górnikiem przypada na mniej niż tysiąc mieszkańców. Jedno "oczko" z zabrzanami przypada na 919 łęcznian (19 300 mieszkańców, 21 punktów z "Trójkolorowymi"). Lepszą statystykę mają wronczanie - ich Amica zdobyła z Górnikiem 37 "oczek", co przy 11 284 mieszkańców (dane z 1 stycznia 2017) daje jeden punkt na prawie 305 osób. Nieco więcej ludzi przypada na jeden punkt w przypadku mieszkańców Grodziska Wielkopolskiego (14 519) - 33 "oczka" przeliczyć można na 440 ludzi na jeden punkt.
Czwartą miejscowością jest Nieciecza, która w tej oryginalnej klasyfikacji zajmuje pierwsze miejsce. Według Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2011 roku w tej wsi mieszkało 723 osób, a jako że Bruk-Bet Termalica zdobył w czterech starciach z zabrzanami pięć punktów, to jeden punkt przypada na niespełna 145 mieszkańców. Czy "Słonie" poprawią ten wynik w poniedziałek?
Górnik rozegrał w ekstraklasie 113 spotkań z takimi drużynami i... więcej meczów przegrał niż wygrał. Zabrzanie zwyciężyli 40 razy, 32 zremisowali, a przegrali 41. Mają za to zdecydowanie korzystniejszy bilans bramkowy - strzelili 148 goli, a stracili 120. Na dodatni bilans miały wpływ wysokie zwycięstwa - np. w sezonie 1997/1998 rozbili Odrę Wodzisław Śląski aż 6:0, a hat-trickiem popisał się wtedy Marcin Kuźba. Jedną bramkę mniej "Trójkolorowi" wbili Iglopoolowi - i to w Dębicy - w rozgrywkach 1990/1991. Zespół ten zdecydowanie leżał Górnikowi, który w czterech spotkaniach ani razu nie przegrał, strzelił za to 10 goli. Z zabrzańskim zespołem nie wygrali też piłkarze RKS-u Radomsko i Świtu Nowy Dwór Mazowiecki.
Były też kluby, z którymi Górnikowi szło słabo - na przykład z Amiką Wronki, z którą zabrzanie przegrali 10 z 20 spotkań. Ponadto, "Trójkolorowi" ani razu nie zdobyli obiektu tego klubu. Bez zwycięstwa wracali także z Polkowic, Radzionkowa, Pniew i Nowego Dworu Mazowieckiego. Nieciecza również nie kojarzy się w Zabrzu zbyt dobrze - z trzech dotychczasowych spotkań 14-krotny mistrz Polski wygrał tylko raz, w dodatku to właśnie w tej miejscowości przesądził się spadek śląskiej drużyny w sezonie 2015/2016. Najwyżej z "małymi" Górnik przegrywał 0:3. Taki wynik na niekorzyść zabrzan padał w Niecieczy, Łęcznej i Wronkach (dwa razy).
Cztery miejscowości mogą się pochwalić... że jeden punkt zdobyty w meczach z Górnikiem przypada na mniej niż tysiąc mieszkańców. Jedno "oczko" z zabrzanami przypada na 919 łęcznian (19 300 mieszkańców, 21 punktów z "Trójkolorowymi"). Lepszą statystykę mają wronczanie - ich Amica zdobyła z Górnikiem 37 "oczek", co przy 11 284 mieszkańców (dane z 1 stycznia 2017) daje jeden punkt na prawie 305 osób. Nieco więcej ludzi przypada na jeden punkt w przypadku mieszkańców Grodziska Wielkopolskiego (14 519) - 33 "oczka" przeliczyć można na 440 ludzi na jeden punkt.
Czwartą miejscowością jest Nieciecza, która w tej oryginalnej klasyfikacji zajmuje pierwsze miejsce. Według Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2011 roku w tej wsi mieszkało 723 osób, a jako że Bruk-Bet Termalica zdobył w czterech starciach z zabrzanami pięć punktów, to jeden punkt przypada na niespełna 145 mieszkańców. Czy "Słonie" poprawią ten wynik w poniedziałek?
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów