Jarota - Tychy 2-2. GKS traci dwa punkty w ostatniej akcji meczu
26.07.2009
W pierwszej odsłonie to gospodarze nadawali ton boiskowym wydarzeniom. Udokumentowanie ich przewagi nastąpiło na chwilę przez zmianą stron. Na listę strzelców wpisał się Manelski, ale warto wspomnieć, że cała akcja rozpoczęła się od niepotrzebnej straty Odrobińskiego.
Zmiany, jakie w przerwie zaszły w szeregach GKS-u, zupełnie odmieniły obraz gry. Przełożyło się to również na sam wynik. Po wymianie piłki między Żyłą i Weseckim po raz pierwszy tego dnia do siatki trafił Kasprzyk. Swój wyczyn powtórzył na 10 minut przed ostatnim gwizdkiem arbitra. Tym razem w rolę asystenta wcielił się Bizacki.
Korzystnego rezultatu piłkarze z Tychów nie zdołali utrzymać. W ostatniej akcji spotkania Kosiński - w dużym zamieszaniu w polu karnym - doprowadził do wyrównania.
Zmiany, jakie w przerwie zaszły w szeregach GKS-u, zupełnie odmieniły obraz gry. Przełożyło się to również na sam wynik. Po wymianie piłki między Żyłą i Weseckim po raz pierwszy tego dnia do siatki trafił Kasprzyk. Swój wyczyn powtórzył na 10 minut przed ostatnim gwizdkiem arbitra. Tym razem w rolę asystenta wcielił się Bizacki.
Korzystnego rezultatu piłkarze z Tychów nie zdołali utrzymać. W ostatniej akcji spotkania Kosiński - w dużym zamieszaniu w polu karnym - doprowadził do wyrównania.
Polecane
II liga