Imprezy masowe odwołane. Ekstraklasa zagra "za zamkniętymi drzwiami"

10.03.2020

W związku z coraz bardziej rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa, premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych w Polsce. Wydarzenia sportowe co prawda będą mogły się odbywać, ale bez udziału publiczności. 

Rafał Rusek/PressFocus

W naszym kraju odkryto do tej pory tylko 18 przypadków zarażonych osób, ale sytuacja z dnia na dzień zaczyna się robić coraz bardziej poważna. Z tego powodu doszło do szeregu narad pomiędzy wieloma podmiotami, mających na celu ustalenie dalszego planu działania oraz zastosowanie odpowiedniej prewencji. We wtorek na specjalnie zwołanej konferencji prasowej premier RP zapowiedział, że odwołuje na czas nieokreślony wszystkie imprezy masowe. 

- Wolimy zapobiegać, niż leczyć. Obserwując wszystko wokół i czytając zalecenia WHO, a także w dyskusjach z naszymi partnerami podejmujemy decyzje, które mają na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu się koronawirusa i ograniczanie jego skutków społecznych, przede wszystkim dla zdrowia społecznego. Podjęliśmy decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych, których szczegółowa definicja znajduje się w ustawie - przyznał Prezes Rady Ministrów. 

Jak dodał jednak szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Mariusz Kamiński, wszelkie imprezy sportowe będą mogły się odbywać, jednak bez udziału publiczności. - Jeśli organizatorzy uznają, że taka impreza dalej będzie miała sens, to wojewodowie w tym zakresie będą elastyczni - powiedział minister. 

Niedługo później na wspomniane obostrzenia zareagowały władze Ekstraklasy. Spotkania najwyższej klasy rozgrywkowej, w przeciwieństwie np. do włoskiej Serie A, będą odbywać się zgodnie z planem. Wszystkie mecze zostaną jednak rozegrane „za zamkniętymi drzwiami”. - W związku z ryzykiem rozprzestrzeniania się koronawirusa (Covid-19) w Polsce i decyzją organów administracyjnych o rozszerzeniu zakazu organizacji imprez masowych o wydarzenia takie jak mecze piłkarskie, informujemy, że do odwołania mecze PKO Bank Polski Ekstraklasy będą organizowane bez udziału publiczności - przyznał Marcin Animucki. Prezes Ekstraklasy S.A. dodał przy okazji, że nie ma możliwości przełożenia spotkań w związku z trudnym do określenia okresem, w jakim nałożony zakaz będzie obowiązywał. 

Wiadomo już, że bez publiczności odbędzie się dzisiejszy ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym GKS Tychy zmierzy się u siebie z Cracovią. Kibice nie będą również wpuszczeni na dwa najbliższe mecze reprezentacji Polski - z Finlandią i Ukrainą. Warto przypomnieć, że drugie z wymienionych spotkań zostanie rozegrane 31 marca na Stadionie Śląskim.

Jak zapowiedział jednak w oficjalnym komunikacie Polski Związek Piłki Nożnej, wszyscy kibice, którzy zdążyli już dokonać zakupu biletów na dwa marcowe pojedynki, otrzymają zwrot pieniędzy.

autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również