Greckie posiłki. Na razie do czerwca, ale z szansą na dłużej

Dużo się dzieje w ostatnich godzinach na Roosevelta w sprawie transferów. Jeszcze w niedzielę w godzinach popołudniowych wydawało się, że graczem, który wzmocni szeregi ofensywne zabrzan będzie Diafra Sakho. Senegalczyk ostatecznie nie porozumiał się z władzami Górnika. Sam zawodnik chciał związać się z zabrzańskim klubem półrocznym kontraktem, natomiast zabrzanie nowego napastnika potrzebowali przede wszystkim z myślą o nowym sezonie.

W ostatnich dniach zagranicznych opcji nowych piłkarzy w Górniku było zdecydowanie więcej. Mówiło się jeszcze w piątek, że jedną z możliwości na prawą obronę może być sprowadzenie Słowaka, w ofensywie z kolei rozpatrywano rodaka Angulo. Ostatecznie w ostatnich godzinach zwyciężył wariant... grecki.

Chodzi o dwójkę zawodników AEK Ateny: 28-letniego prawego obrońcę Stavrosa Vasilantonopoulosa, a także 25-letniego napastnika Georgiosa Giakoumakisa. Ich liczby w ostatnim czasie nie powalają. Prawy defensor w tym sezonie w AEK w lidze zagrał piętnaście minut w dwóch meczach. W ostatnim półroczu de facto nie grał. Wcześniej był na wypożyczeniu w PAS Lamia, gdzie przez dwa lata był etatowym obrońcą. W dwóch przypadkach był nawet kapitanem drużyny.

25-letni napastnik w tym sezonie ligowym zagrał 13 meczów w barwach AEK, ale tylko dwa od pierwszej do ostatniej minuty. Łącznie dla klubu z Aten zdobył jedną bramkę, nie wiodło mu się również na wypożyczeniu w OFI Kreta. Co ciekawe, nowego napastnika zabrzan może pamiętać Igor Angulo. Obaj grali razem w sezonie 2015/16 w Platanias.

Z Zabrzem żegna się Adam Orn Arnarson. Islandczyk po rocznym pobycie przy Roosevelta rozwiązał kontrakt z 14-krotnymi Mistrzami Polski za porozumieniem stron. Piłkarz przebywał ostatnio na testach w norweskim Tromso IL.