Gorawski pokaże pazury?
23.01.2009
"Gora" nie zamierza być liderem klubu z Roosevelta. - Przecież nie wejdę do szatni i nie powiem chłopakom: słuchajcie, teraz ja będę wami rządził na boisku. Zresztą nie mam cech przywódczych. Wolę po cichu robić swoje. Chociaż, z drugiej strony mam charakterek i potrafię pokazać pazurki - zdradza piłkarz.
Gorawski uważa, że to dobry moment na powrót do ekstraklasy. - Nasza liga jest coraz lepsza i gra w niej może być naprawdę sporym wyzwaniem. Wiem, co mówię, bo regularnie oglądam mecze polskiej ekstraklasy. Kilka lat temu piłkarz wracający z zagranicy bez większego wysiłku zostawał gwiazdą zespołu. Teraz jest o to zdecydowanie trudniej. Poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko - podkreśla.
Gorawski uważa, że to dobry moment na powrót do ekstraklasy. - Nasza liga jest coraz lepsza i gra w niej może być naprawdę sporym wyzwaniem. Wiem, co mówię, bo regularnie oglądam mecze polskiej ekstraklasy. Kilka lat temu piłkarz wracający z zagranicy bez większego wysiłku zostawał gwiazdą zespołu. Teraz jest o to zdecydowanie trudniej. Poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko - podkreśla.
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów