Gorące godziny w Zabrzu. „Pracujemy nad tym, żeby było lepiej”

Stowarzyszenie kibiców Górnika po derbowym meczu wydało oświadczenie, które zdaje się, że wśród fanów zabrzańskiego klubu odbiło się szerokim echem. – Bilans punktowy po pierwszych meczach sezonu oraz skład personalny zespołu, tuż przed zakończeniem okienka transferowego, daje wiele powodów do niepokoju – czytamy na stronie Socios Górnik Zabrze. Po sześciu ligowych kolejkach klub z Zabrza znajduje się na 15. miejscu, z jednym zaległym spotkaniem do rozegrania. Zabrzanie utrzymują się nad strefa spadkową tylko dzięki lepszemu od Zagłębia Lubin bilansowi bramek. – Obecna kadra pierwszego zespołu wydaje się zbyt wąska i zbyt słaba jakościowo, co zresztą dość wyraźnie komunikuje sam trener Jan Urban – czytamy.

– Nalegamy, żeby zarząd klubu, a bezpośredni właściciel […], czyli miasto Zabrze, podjęli działania mające na celu wzmocnienie drużyny i umożliwienie sztabowi szkoleniowemu i dyrektorowi sportowemu pracy z zawodnikami, których umiejętności pozwolą na grę o coś więcej, niż tylko zapewnienie sobie bytu w Ekstraklasie na kolejny rok – czytamy również w oświadczeniu.

Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie prezesa zabrzańskiego Górnika, Dariusza Czernika. – Szczerze mówiąc w ogóle nie skupiłem się na tych rzeczach, na oświadczeniu – mówi krótko prezes.

Na szczęście, co do samego meritum oświadczenia – bez względu na to, czy w klubie wszyscy to czytali – wszyscy są zgodni. Górnik potrzebuje wzmocnień. – Teraz pracujemy nad tym, żeby po prostu było lepiej. Jest taki czas, że trzeba dużo pracować: więcej robić, a mało mówić – szybko zamknął temat nasz rozmówca, jednocześnie sugerując, że w ostatnich godzinach okienka transferowego w klubie mogą pojawić się nowi zawodnicy.

Jak podał na tt „Janekx89” 20-letni Macedończyk David Tosevski z rosyjskiego FK Rostov jest bliski transferu do Górnika. Młody Macedończyk do Rosji trafił niemalże rok temu, ale tam nie nagrał się zbyt wiele. Zaliczył sześć występów, wiosną natomiast zmagał się z kontuzją. Ma jednak na swoim koncie występy w młodzieżowych reprezentacjach Macedonii. Ostatni mecz w kadrze U-21 zaliczył jesienią ubiegłego roku.

Na tym jednak najprawdopodobniej się nie skończy. W ostatnim dniu okienka transferowego Górnik może ogłosić przynajmniej jeszcze jeden transfer. Ale będą też ruchy w drugą stronę. Wiele wskazuje na to, że Zabrze opuści najlepszy strzelec Górnika Jesus Jimenez. Otrzymał on konkretną ofertę z tureckiego Konyasporu. Dla zabrzan jest to o tyle korzystna sytuacja, że latem Hiszpanowi kończy się umowa i wtedy mógłby odejść z Zabrza zupełnie za darmo, a do podpisania nowego kontraktu niespecjalnie się spieszył.

Przed Górnikiem chwila przerwy, związana z meczami reprezentacji. Do gry klub wraca dopiero 11 września, meczem z Cracovią. Trener Urban wraz ze sztabem będzie miał zatem kilkanaście dni, aby poznać ewentualne nowe nabytki i popracować nad formą zespołu przed wznowieniem rozgrywek ligowych.