GKS Tychy poniesie finansową karę
06.06.2009
Końcowe minuty meczu okazały się bardzo nerwowe. Nie chodzi tu jednak wcale o sportowe emocje. Grupa pseudokibiców zebranych poza stadionem wyłamała ogrodzenie i ruszyła w kierunku sektora zajmowanego przez gości. Delegat PZPN rozważał nawet przedwczesne zakończenie spotkania. Szybka interwencja policji zapobiegła awanturze i mecz został bez przeszkód dokończony.
Za te zajścia tyski klub z pewnością poniesie kary. Jakie, dopiero się okaże. - Sprawa zostanie przekazana do Wydziału Dyscypliny i wtedy zostanie podjęta decyzja - mówi Waldemar Podsiadło, delegat PZPN. Można się jednak spodziewać, że klubowa kasa zostanie nadszarpnięta i to mocno. Rozpoczęło się od wyzwisk, odpaleniu rac, a skończyło na naruszeniu porządku publicznego.
Za te zajścia tyski klub z pewnością poniesie kary. Jakie, dopiero się okaże. - Sprawa zostanie przekazana do Wydziału Dyscypliny i wtedy zostanie podjęta decyzja - mówi Waldemar Podsiadło, delegat PZPN. Można się jednak spodziewać, że klubowa kasa zostanie nadszarpnięta i to mocno. Rozpoczęło się od wyzwisk, odpaleniu rac, a skończyło na naruszeniu porządku publicznego.
Polecane
II liga