Gala z okazji 60-lecia Górnika

11.12.2008
Hubert Kostka pożyczył swój złoty medal olimpijski, Zygmunt Anczok - pamiątkową piłkę z pożegnania Lwa Jaszyna, a Stanisław Oślizło - złote buty. Wystawa i uroczysta gala z okazji 60-lecia Górnika już w niedzielę!
W Zabrzu trwa wielki wyścig z czasem. Wszystko ma być dopięte na ostatni guzik w niedzielne popołudnie. Dramatyczny pośpiech najlepiej widać w Cafe Silesia, galerii, w której ma zostać otwarta wystawa poświęcona Górnikowi. Na razie nie ma w niej prawie żadnych eksponatów, część z nich ma pojawić się dziś, reszta jutro. Ktoś zapomniał o zamontowaniu wentylacji i wilgotność w remontowanym wciąż pomieszczeniach jest ogromna (blisko 50 procent). W tej sytuacji wszystkie szykowane meczowe programy, plakaty i stare bilety będą wniesione w ostatniej chwili, gdy wilgotność w salach zostanie unormowana.

Eksponaty przygotowano naprawdę ciekawe. - Udało nam się zdobyć piłkę z autografami zawodników Tottenhamu, którą był rozgrywany pamiętny mecz pucharowy. Hubert Kostka wypożyczył nam swój złoty medal olimpijski, a Zygmunt Anczok piłkę z pożegnalnego meczu Lwa Jaszyna z 1971 roku. Po ostatnim gwizdku Jaszyn futbolówkę rzucił za siebie, a najszybciej złapał ją właśnie piłkarz Górnika - opowiada Zbigniew Gołasz, z działu historycznego Muzeum Miejskiego w Zabrzu.

Więcej w Gazecie Wyborczej Katowice
źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

Przeczytaj również