Dewucki już w Nbicie
22.06.2015
O tym, że Przemysław Dewucki odchodzi z GAF-u informowaliśmy zaledwie przed kilkoma dniami.
„W GAF-ie spędziłem fajne cztery lata. Zrobiliśmy w tym czasie dwa awanse, z drugiej do pierwszej ligi i do Ekstraklasy, gdzie dwukrotnie zajęliśmy szóste miejsce. Dzięki grze przy Jasnej odbudowałem się. Przy okazji chciałbym bardzo podziękować wszystkim trzem trenerom, z którymi pracowałem w tym czasie. Przychodzi jednak taki moment, że trzeba coś zakończyć, aby rozpocząć coś nowego. Potrzebowałem nowego impulsu i motywacji, bo nie ukrywam, że trochę czułem się już w tym zespole wypalony.” - stwierdził trzykrotny reprezentant Polski.
Wspominaliśmy, że jest spore prawdopodobieństwo, iż od lat związany z gliwickim futsalem gracz, odnajdzie się teraz w Nbicie i tak się rzeczywiście stało. Jakie są jego oczekiwania wobec gry w nowym klubie?
„Jaka jest ta moja forma – zweryfikuje boisko. Generalnie czuję się dobrze. W poprzednim sezonie tylko jeden mecz przesiedziałem na ławce, poza tym grałem w podstawowym składzie. Brakowało trochę skuteczności i szczęścia, bo nie strzeliłem tych goli zbyt wiele, jak na moje oczekiwania, dlatego uważam, że jest co poprawiać.”
„W GAF-ie spędziłem fajne cztery lata. Zrobiliśmy w tym czasie dwa awanse, z drugiej do pierwszej ligi i do Ekstraklasy, gdzie dwukrotnie zajęliśmy szóste miejsce. Dzięki grze przy Jasnej odbudowałem się. Przy okazji chciałbym bardzo podziękować wszystkim trzem trenerom, z którymi pracowałem w tym czasie. Przychodzi jednak taki moment, że trzeba coś zakończyć, aby rozpocząć coś nowego. Potrzebowałem nowego impulsu i motywacji, bo nie ukrywam, że trochę czułem się już w tym zespole wypalony.” - stwierdził trzykrotny reprezentant Polski.
Wspominaliśmy, że jest spore prawdopodobieństwo, iż od lat związany z gliwickim futsalem gracz, odnajdzie się teraz w Nbicie i tak się rzeczywiście stało. Jakie są jego oczekiwania wobec gry w nowym klubie?
„Jaka jest ta moja forma – zweryfikuje boisko. Generalnie czuję się dobrze. W poprzednim sezonie tylko jeden mecz przesiedziałem na ławce, poza tym grałem w podstawowym składzie. Brakowało trochę skuteczności i szczęścia, bo nie strzeliłem tych goli zbyt wiele, jak na moje oczekiwania, dlatego uważam, że jest co poprawiać.”
Polecane
Futsal Ekstraklasa
Przeczytaj również
10.06.2016
10.06.2016
Piast to teraz także Nbit oraz... GAF
29.03.2016
29.03.2016
Gwiazda jeszcze walczy?
15.03.2016
15.03.2016
Rekord ratuje honor śląskich ekip
08.03.2016
08.03.2016
Gwiazda jedną nogą w I lidze
29.02.2016
29.02.2016
Te ostatnie sekundy...
25.02.2016
25.02.2016
Gorący tydzień na parkietach
22.02.2016
22.02.2016
Bez zwycięstwa
15.02.2016
15.02.2016
Derby na remis