Cuprum - Banimex 3-2. Bez zwycięstwa, ale z punktem

14.02.2015
Będzinianie po zaciętej walce w tie-breaku wracają do domu bez zwycięstwa, ale z punktem. Podopieczni Roberto Santilliego fazę zasadniczą Plus Ligi zakończą meczem w Kielcach z miejscowym Effectorem.
Łukasz Laskowski/Press Focus
Wydarzenie:

Po raz drugi spotkanie beniaminków na korzyść lubinian. Banimex, choć w dwóch setach wygrywał zdecydowanie, to w pozostałych był zdecydowanie słabszy od gospodarzy. 

Bohater:

Szymon Romać. Atakujący Cuprum zdobył aż 30 punktów. Romać skończył niemal 60% ataków.

Plusy i minusy:

+ Dobra postawa Miłosza Hebdy, który grając na ataku za słabo spisującego się w pierwszym secie Mikołaja Sarneckiego zdobył 22 punkty z 41% skutecznością w ataku.

+ Wysoka skuteczność w ataku obu zespołów. Gospodarze kończyli połowę swoich ataków, a będzinianie 42%.

+ Jeroen Trommel był wyróżniającą się postacią w drużynie Gheorge Cretu. Zdobył 21 punktów mając 60% skuteczności w ataku.

+ Cuprum zdominowało grę na siatce zdobywając aż 21 punktów blokiem. MKS zdobył ich zaledwie 6 w pięciu setach.

- Oba zespoły oddały sobie tyle samo punktów. Błędy własne po obu stronach to 29.

- W tie-breaku Banimex prowadził 5-3, ale już na przerwę techniczną schodził przegrywając 7-8 i prowadzenia już nie odzyskał.

Przebieg meczu: 
I set: 8-4, 16-15, 21-17, 27-29
II set: 8-6, 16-12, 21-14, 25-15
III set: 8-6, 16-10, 21-12, 25-14
IV set: 5-8, 15-16, 19-21, 22-25
V set: 3-5, 10-8, 12-9, 15-12
 
Cuprum Lubin - MKS Banimex Będzin 3-2 (27-29, 25-15, 25-14, 22-25, 15-12)

Cuprum: Borovnajk, Trommel, Michalski, Pashytskyy, Romać, Łomacz, Rusek (libero) oraz Łapszyński, Gorzkiewicz
Trener: Gheorge Cretu

MKS: Sarnecki, Pawliński, Gaca, Oczko, Warda, Żuk, Milczarek (libero) oraz Hebda, Kowalski, Hunek, Tomczyk, Mierzejewski
Trener: Roberto Santilli
źródło: SportSlaski.pl
autor: Dawid Harężlak

Przeczytaj również