Banimex - Indykpol 3-0. Drugie zwycięstwo Santilliego
02.02.2015
Wydarzenie:
"Tygrysy" po raz pierwszy w historii swoich występów w Plus Lidze pokonali rywala stosunkiem 3-0. Zwycięstwo nie przyszło łatwo, ale zimna krew zachowana w końcówkach setów zaprocentowała końcowym sukcesem.
Bohater:
Mikołaj Sarnecki. 18 punktów zdobytych przez atakującego MKS-u pozwoliło mu zostać najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania. Po meczu odebrał on statuetkę MVP.
Plusy i minusy:
+ Będzinianie zanotowali trzeci mecz ze zdobyczą punktową z rzędu.
+ Bardzo dobre zawody rozegrał Sebastian Warda. Samym blokiem zdobył siedem punktów.
+ Dużo ataków gospodarze kończyli po pierwszym przyjęciu.
+ 47% skuteczności ataku drużyny Roberto Santilliego.
+ "Tygrysy" popełniły tylko 15 błędów własnych.
- Żaden z siatkarzy gości nie popisał się asem serwisowym.
- Pomimo zwycięstwa MKS nadal zamyka ligową stawkę.
- W spotkaniu nie zagrał Miłosz Hebda, który za czasów trenera Damiana Dacewicza i na samym początku przygody włoskiego szkoleniowca był wiodącą postacią w zespole.
Przebieg spotkania:
I set: 8-6, 16-15, 21-20, 25-22
II set: 6-8, 15-16, 21-19, 25-19
III set: 8-7, 16-11, 21-13, 25-18
MKS Banimex Będzin - AZS Indykpol Olsztyn 3-0 (25-22, 25-19, 25-18)
MKS: Kowalski, Pawliński, Sarnecki, Warda, Gaca, Żuk, Milczarek (libero) oraz Oczko
Trener: Roberto Santilli
AZS: Dobrowolski, Bednorz, Zniszczoł, Adamajtis, Hain, Ogurcak, Potera (libero) oraz Zatko, Łuka, Cabral
Trener: Andrea Gardini
"Tygrysy" po raz pierwszy w historii swoich występów w Plus Lidze pokonali rywala stosunkiem 3-0. Zwycięstwo nie przyszło łatwo, ale zimna krew zachowana w końcówkach setów zaprocentowała końcowym sukcesem.
Bohater:
Mikołaj Sarnecki. 18 punktów zdobytych przez atakującego MKS-u pozwoliło mu zostać najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania. Po meczu odebrał on statuetkę MVP.
Plusy i minusy:
+ Będzinianie zanotowali trzeci mecz ze zdobyczą punktową z rzędu.
+ Bardzo dobre zawody rozegrał Sebastian Warda. Samym blokiem zdobył siedem punktów.
+ Dużo ataków gospodarze kończyli po pierwszym przyjęciu.
+ 47% skuteczności ataku drużyny Roberto Santilliego.
+ "Tygrysy" popełniły tylko 15 błędów własnych.
- Żaden z siatkarzy gości nie popisał się asem serwisowym.
- Pomimo zwycięstwa MKS nadal zamyka ligową stawkę.
- W spotkaniu nie zagrał Miłosz Hebda, który za czasów trenera Damiana Dacewicza i na samym początku przygody włoskiego szkoleniowca był wiodącą postacią w zespole.
Przebieg spotkania:
I set: 8-6, 16-15, 21-20, 25-22
II set: 6-8, 15-16, 21-19, 25-19
III set: 8-7, 16-11, 21-13, 25-18
MKS Banimex Będzin - AZS Indykpol Olsztyn 3-0 (25-22, 25-19, 25-18)
MKS: Kowalski, Pawliński, Sarnecki, Warda, Gaca, Żuk, Milczarek (libero) oraz Oczko
Trener: Roberto Santilli
AZS: Dobrowolski, Bednorz, Zniszczoł, Adamajtis, Hain, Ogurcak, Potera (libero) oraz Zatko, Łuka, Cabral
Trener: Andrea Gardini
Polecane
Plus Liga
Przeczytaj również
06.12.2017
06.12.2017
Zaczynamy! Liga Mistrzów na Śląsku
03.12.2017
03.12.2017
Siatkarskie derby dla Jastrzębia