Amator powstrzymał duet z Kłobucka. Angulo w drodze na szczyt?

02.11.2018

Tego w regionie jeszcze nie było! Odpalamy akcję, dzięki której razem z nami będziecie mogli monitorować wyczyny najlepszych snajperów w Województwie Śląskim.

SportSlaski.pl

Postanowiliśmy regularnie liczyć kto, w której lidze i przede wszystkim ile goli ma w dorobku. Teraz co tydzień mamy zamiar sprawdzać postępy najlepszych napastników w regionie. Od Ekstraklasy, po zmagania na 9 szczeblu rozgrywkowym!

To przede wszystkim zabawa. Nie będziemy nikomu udowadniać, czy wartość worka goli strzelonych w okręgówce znaczy więcej, niż kilka trafień na szczeblu centralnym. Dla nadania klasyfikacji konkretnych ram - wzorem Europejskiego Złotego Buta - ustaliliśmy jednak konkretne współczynniki, zgodnie z którymi trafienia w poszczególnych rozgrywkach przeliczamy na punkty. Zdecydowaliśmy ułożyć to w następujący sposób:

Ekstraklasa: 4 punkty
I Liga: 3,5 punktu
II Liga: 3 punkty
III liga: 2,5 punktu
IV liga: 2 punkty
Okręgówka: 1,5 punktu
A, B i C-klasa: 1 punkt

Na koniec października na czele klasyfikacji "Złotego Szczewika" znalazł się Dawid Hanzel z Unii Turza Śląska. Na fotel lidera wywindował go "czteropak" w starciu z LKS-em Krzyżanowice. Najskuteczniejszy snajper całej okręgówki pomógł w rozbiciu 9:0 mającej dotychczas raczej szczelną defensywę ekipy (przed meczem z liderem LKS po stronie strat miał "zaledwie" 15 bramek).

Tym sposobem Hanzel wyprzedził niesamowity duet z Kłobucka. Poziom częstochowskiej ligi okręgowej bywa dyskusyjny, ale 39 bramek strzelonych przez Kamila Wojtyrę i Macieja Wolskiego musi robić wrażenie. Tym większe więc słowa uznania dla obrońców Amatora Golce, którzy co prawda dwa gole w meczu z liderem stracili, ale mogą mieć satysfakcję z ugranego punktu i zatrzymania kłobuckich maszyn dziurawienia siatek rywali.

Snajperskich wyczynów mogą pozazdrościć kolegom z niższych lig piłkarze szczebla centralnego. Ich honor ratuje w ostatnim czasie tylko Igor Angulo. Dwa gole przeciwko Zagłębiu Lubin wywindowały go w okolice ścisłej czołówki. Biorąc pod uwagę, że Ekstraklasa pogra w tym roku aż do grudnia niewykluczone, że ze "Złotym Szczewikiem" na stopie przezimuje właśnie Hiszpan.

Biorąc pod uwagę współczynniki, znalezienie się w naszej klasyfikacji jest sporym wyczynem zwłaszcza dla graczy rywalizujących na poziomie najniższym. Tym większe więc słowa uznania dla Kamila Mrozka z grającego w rybnickiej A-klasie Zucha Okrzepowice. Pięć goli strzelonych Borowikowi ze Szczejkowic nie tylko pozwoliło mu dołączyć do trójki innych zawodników strzelających za jeden punkt, ale też pomyśleć o pukaniu do czołowej dziesiątki całej klasyfikacji. Brawo!


*Uwaga: Statystyka tworzona jest na podstawie protokołów zamieszczanych w serwisie Łączy Nas Piłka.

źródło: SportSlaski.pl
autor: ŁM

Przeczytaj również