W Katowicach szukają stoperów. Są pierwsi kandydaci

12.12.2018

- Potrzebujemy stopera lub dwóch stoperów - zdradził w jednym z wywiadów Tadeusz Bartnik krótko po tym, jak okazało się że mimo słabych wyników katowickiego GKS-u zachowa stanowisko dyrektora sportowego klubu. W Katowicach sprawdzają już pierwszych kandydatów do wzmocnienia rywalizacji na wspomnianej pozycji.

Łukasz Sobala/Press Focus

Trzydniowe testy przy Bukowej rozpoczął Hubert Krawczun. To wychowanek Konfeksu Legnica, który przez lata szkolił się również w akademii Zagłębia Lubin. 22-latek od ponad 3 sezonów regularnie zbiera szlify w seniorskim futbolu, ale do tej pory nie udało mu się wybić ponad III ligę. Regularnie grał w rezerwach legnickiej Miedzi, przez pół roku był podstawowym graczem Elany Toruń, jeden sezon spędził w IV-ligowym Apisie Jędrzychowice.

Krawczun ostatnie pół roku grał w MKS-ie Kluczbork. W rundzie jesiennej III-ligowych rozgrywek wystąpił w 16 z 17 spotkań spadkowicza ze szczebla centralnego, za każdym razem grając "od deski do deski" - zarówno za kadencji trenera Andrzeja Orzeszka, jak i jego następcy - Dariusza Surmińskiego. Urodzony w 1996 roku defensor w Katowicach będzie trenować do 14 grudnia.

Przy Bukowej zastanawiają się także nad sprowadzeniem do siebie wypożyczonego do Ruchu Radzionków Patryka Wnuka. 18-latek niespełna rok temu podpisał kontrakt przy Bukowej i trafił z juniorów do kadry pierwszej drużyny "GieKSy". U Jacka Paszulewicza nie zadebiutował, a latem możliwości do regularnych występów poszukał w "Cidrach". W ekipie trenera Kamila Rakoczego 12-krotnie wychodził w wyjściowej "jedenastce", zdobył jedną bramkę, grał na środku obrony lub pełnił rolę defensywnego pomocnika.

autor: ŁM

Przeczytaj również