Piłkarze Piasta Gliwice zrewanżowali się Lechii za ostatnią porażkę w Gdańsku i tym razem ograli lidera na jego terenie 2:0. Bramki dla zwycięskiej ekipy zdobyli Piotr Parzyszek i Jorge Felix.
Udany rewanż na liderze. Piast umacnia się na podium
Od kiedy Ekstraklasa SA postanowiła wprowadzić podział rozgrywek po rundzie zasadniczej na dwie grupy, piłkarzom Piasta dopiero po raz drugi udało się zająć miejsce, gwarantujące udział w zmaganiach grupy mistrzowskiej. Ostatni raz gliwiczanie znaleźli się w czołowej „8” w sezonie 2015/2016 – rozgrywkach, które zakończyły się dla zespołu zdobyciem wicemistrzostwa Polski. Podopieczni Waldemara Fornalika zapewne marzą o powtórzeniu tamtego sukcesu, jednak ich strata do Lechii i Legii po 30. kolejce wynosiła już 7 punktów. W Wielką Sobotę gliwiczanie mogli bardzo zbliżyć do jednej z wymienionych drużyn – na pierwszy mecz w fazie finałowej udali się bowiem do Gdańska.
Piłkarze Piasta zamierzali zrewanżować się swojemu rywalowi za ostatnie spotkanie, rozegrane pod koniec marca na Stadionie Energa. Wówczas Lechia ograła u siebie gliwiczan 2:0, choć to goście byli stroną dominującą, ich posiadanie piłki wynosiło aż 78 procent, a przez 90 minut stworzyli sobie aż 21 sytuacji bramkowych. Zawodnicy z Gliwic mieli jednak ogromny problem ze skutecznością, czego nie można było powiedzieć o gospodarzach. Dzisiejsze spotkanie układało się już dla podopiecznych Waldemara Fornalika znacznie korzystniej...
Pierwszą dogodną okazję do zdobycia gola, gliwiczanie stworzyli sobie w 16. minucie. Duńczyk Mikkel Kirkeskov podłączył się do akcji ofensywnej i obsłużył idealnym podaniem Joela Valencię. Strzał Ekwadorczyka co prawda nie był zbyt mocny, ale futbolówka odbiła się jeszcze od interweniującego Augustyna i mogła zmylić Dusana Kuciaka. Słowak poradził sobie jednak z uderzeniem bez większych problemów. W ciągu kilku następnych minut, zespół gości zdołał przejąć kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i stworzył sobie kilka kolejnych groźnych okazji. Spory udział w grze ofensywnej miał m.in. Tom Hateley – środkowy pomocnik zanotował kilka ważnych przechwytów, a jego dokładne podanie w 18. minucie mógł wykorzystać Piotr Parzyszek – jego strzał okazał się jednak bardzo niecelny.
Napastnik nie zamierzał się załamywać, chociaż zapewne miał w pamięci ostatnie spotkanie w Gdańsku i fakt, że wówczas kilkukrotnie nie udało mu się skierować piłki do siatki. W 29. minucie Parzyszek wykazał się już zabójczą skutecznością i otworzył wynik sobotniego meczu. Po ogromnym zamieszaniu w polu karnym i nieudanym wybiciu piłki przez Jarosława Kubickiego, napastnik zdołał opanować futbolówkę i sprytnym strzałem z powietrza nie dał szans Dusanowi Kuciakowi. Dla 25-latka to siódmy gol w obecnych rozgrywkach.
Lider z Gdańska był wyraźnie zaskoczony zaistniałą sytuacją i do przerwy w ogóle nie zmusił Frantiska Placha do podjęcia interwencji. Dość powiedzieć, że zespół Lechii oddał przez 45 minut tylko jeden, w dodatku niecelny strzał. Jakby Piotr Stokowiec miał mało problemów, to pod koniec pierwszej połowy słabo dysponowany środek pola został jeszcze bardziej osłabiony. Jarosław Kubicki obejrzał bowiem drugą żółtą kartkę i przedwcześnie musiał udać się do szatni.
W drugiej połowie na gospodarzy czekało niezwykle ciężkie zadanie. Choć ich poczynaniom nie można było odmówić determinacji, waleczności, wynik na tablicy wyników długo nie ulegał zmianie. Gdańszczanie mogli pluć sobie w brodę m.in. po próbach Mladenovicia czy Flavio Paixao, który przynajmniej dwukrotnie mógł zmusić Placha do kapitulacji. W jednej sytuacji znakomitą interwencją popisał się Aleksandar Sedlar, natomiast niedługo później Portugalczyk oddał niecelny strzał głową.
Gliwiczanie z kolei starali się nadmiernie nie forsować tempa i w pewnym momencie oddali inicjatywę swojemu przeciwnikowi. Mimo tego to właśnie goście ustalili wynik meczu za sprawą Jorge Felixa, który oddał mocny i celny strzał z bliskiej odległości. Dzięki wygranej Piast umocnił się na trzecim miejscu w tabeli, a jego strata do Lechii zmalała do czterech oczek.
Lechia Gdańsk – Piast Gliwice 0:2 (0:1)
0:1 – Piotr Parzyszek 29'
0:2 - Jorge Felix 90+5'
Składy:
Lechia: Kuciak – Mladenović (80' Fila), Augustyn, Nalepa, Nunes – Haraslin (73' Michalak), Lipski, Kubicki, Makowski, Paixao – Sobiech (80' Żukowski). Trener: Piotr Stokowiec
Piast: Plach – Kirkeskov, Czerwiński, Sedlar, Mokwa – Dziczek, Hateley – Felix, Valencia (83' Jodłowiec), Konczkowski (78' Mak) – Parzyszek (74' Papadopulos). Trener: Waldemar Fornalik
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Żółte kartki: Kubicki (Lechia) - Konczkowski, Mokwa (Piast)
Czerwona kartka: Kubicki (43', za dwie żółte kartki)
Widzów: 13965