Tychy - Polonia 5-2
05.09.2008
Spotkanie przebiegało pod dyktando gospodarzy, którzy z powodu remontu własnej hali, gościnnie występują na lodowisku w katowickim Spodku. Momentami gra GKS-u wyglądała jakby było to spotkanie sparingowe z zespołem z niższej klasy rozgrywkowej. Tyzanie byli drużyną zdecydowanie lepszą i odnieśli zasłużone zwycięstwo.
Już w pierwszej minucie GKS Tychy objął prowadzenie. Sędzia najpierw zasygnalizował karę dla gości. Bramkarz GKS Tychy, Arkadiusz Sobecki, zjechał z tafli, a jego koledzy w przewadze zdobyli bramkę. Na 2-0 podwyższył Salomon. Hokeista GKS Tychy będąc w sytuacji jeden na jednego nie dał żadnych szans na obronę Danielowi Lundinowi. Kolejne trafienia padły, gdy gospodarze grali w przewadze i tercja zakończyła się wynikiem 4-0.
W drugiej odsłonie Poloniści się trochę przebudzili. Wykorzystali rozluźnienie w tyskich szeregach i zdołali strzelić dwie bramki. Gdy wydawało się, że są w stanie nawiązać walkę, wszelkie wątpliwości rozwiał Tomasz Wołkowicz. Błąd popełnił Mateusz Tylka, co pozwoliło Wołkowiczowi znaleźć się w sytuacji oko w oko z Lundinem. Napastnik położył bramkarza na lód i pewnie trafił do siatki zdobywając swojego drugiego gola w tym meczu.
Ostatnia tercja była już tylko formalnością. Bytomianie próbowali odrobić straty jednak robili to w sposób bardzo nieporadny. Goście mogli zmniejszyć rozmiary porażki, ale nie potrafili wykorzystać przewagi pięciu na trzech. Tyszanie w pełni kontrolowali przebieg spotkania i dowieźli wynik do ostatniej syreny.
[b]
GKS Tychy - Polonia Bytom 5-2[/b] (4-0, 1-2, 0-0)
1-0 - Krzak (Gwiżdż , Proszkiewicz ), 1:00[b]
[/b]2-0 - Salamon (Jakubik), 2:22
4-1 - Bomba, 29:49
4-2 - Tylka, 32:22
5-2 - Wołkowicz, 37:15
[b]GKS[/b]: Sobecki - Gonera, Gwiżdż; Banachewicz, Bacul, Wolkowicz - Mejka, Majowski; Proszkiewicz, Garbocz, Sarnik - Jakes, Śmielowski; Bagiński, Krzak, Woźniczka - Baranowski, Salomon; Jakubik, Maćkowiak.
Trener Wojciech Matczak.
[b]Polonia[/b]: Lundin - Owczarek, Mazurek; Kuźniecow, Garbarczyk, Jasicki - Steckiewicz, Kozłowski; Mandla, Krokosz, Kukulski - Kwiecień, Zając; Bomba, Szydło, Tylka - Nenko, Stasiowski; Klaczyński.
Trener Janusz Syposz.
Kary: 22-30
Już w pierwszej minucie GKS Tychy objął prowadzenie. Sędzia najpierw zasygnalizował karę dla gości. Bramkarz GKS Tychy, Arkadiusz Sobecki, zjechał z tafli, a jego koledzy w przewadze zdobyli bramkę. Na 2-0 podwyższył Salomon. Hokeista GKS Tychy będąc w sytuacji jeden na jednego nie dał żadnych szans na obronę Danielowi Lundinowi. Kolejne trafienia padły, gdy gospodarze grali w przewadze i tercja zakończyła się wynikiem 4-0.
W drugiej odsłonie Poloniści się trochę przebudzili. Wykorzystali rozluźnienie w tyskich szeregach i zdołali strzelić dwie bramki. Gdy wydawało się, że są w stanie nawiązać walkę, wszelkie wątpliwości rozwiał Tomasz Wołkowicz. Błąd popełnił Mateusz Tylka, co pozwoliło Wołkowiczowi znaleźć się w sytuacji oko w oko z Lundinem. Napastnik położył bramkarza na lód i pewnie trafił do siatki zdobywając swojego drugiego gola w tym meczu.
Ostatnia tercja była już tylko formalnością. Bytomianie próbowali odrobić straty jednak robili to w sposób bardzo nieporadny. Goście mogli zmniejszyć rozmiary porażki, ale nie potrafili wykorzystać przewagi pięciu na trzech. Tyszanie w pełni kontrolowali przebieg spotkania i dowieźli wynik do ostatniej syreny.
[b]
GKS Tychy - Polonia Bytom 5-2[/b] (4-0, 1-2, 0-0)
1-0 - Krzak (Gwiżdż , Proszkiewicz ), 1:00[b]
[/b]2-0 - Salamon (Jakubik), 2:22
3-0 - Garbocz (Sarnik, Proszkiewicz), 07:12
4-0 - Wołkowicz (Garbocz, Jakes), 13:34 4-1 - Bomba, 29:49
4-2 - Tylka, 32:22
5-2 - Wołkowicz, 37:15
[b]GKS[/b]: Sobecki - Gonera, Gwiżdż; Banachewicz, Bacul, Wolkowicz - Mejka, Majowski; Proszkiewicz, Garbocz, Sarnik - Jakes, Śmielowski; Bagiński, Krzak, Woźniczka - Baranowski, Salomon; Jakubik, Maćkowiak.
Trener Wojciech Matczak.
[b]Polonia[/b]: Lundin - Owczarek, Mazurek; Kuźniecow, Garbarczyk, Jasicki - Steckiewicz, Kozłowski; Mandla, Krokosz, Kukulski - Kwiecień, Zając; Bomba, Szydło, Tylka - Nenko, Stasiowski; Klaczyński.
Trener Janusz Syposz.
Kary: 22-30
Polecane
Polska Hokej Liga
