Trenera Orła: My czarnym koniem? Jak dla mnie, będzie nim Rozwój

03.09.2010
- Wiele czasu na zgranie się nie mieliśmy, ale i tak nieźle to wygląda. A z Polonią Łaziska Górne było już nawet bardzo fajnie - mówi Andrzej Kobiałka, trener Orła Babienica/Psary.
W III lidze pozostały już tylko trzy zespoły, które w nowym sezonie nie zaznały jeszcze goryczy porażki. O ile obecność w tym gronie BKS-u Stal Bielsko-Biała i Skałki Żabnica żadną niespodzianką nie jest, o tyle Orła Babienica/Psary - w pewnym sensie już tak. Przed inauguracją rozgrywek doszło przecież w Psarach do poważnych zmian.

- Wiele czasu na zgranie się nie mieliśmy, ale i tak nieźle to wygląda. A z Polonią Łaziska Górne było już nawet bardzo fajnie - trener Andrzej Kobiałka wraca jeszcze myślami do zeszłotygodniowego 4-1 z silnym beniaminkiem. Miana czarnego konia sezonu dla siebie jednak nie rezerwuje. - Cały czas uważam, że będzie nim Rozwój Katowice. Zwłaszcza teraz, gdy pojawił się tam Mirek Smyła...
autor: KAM

Przeczytaj również