Świetny sezon JKH

Zespół z Jastrzębia przegrał w pierwszej rundzie play-off z Cracovią Kraków 0-3 i teraz zmierzy się z drużyną Zagłębia Sosnowiec w walce o miejsca 5-8. - Sezon jeszcze się nie skończył i będziemy się bić o jak najlepszą lokatę. Jednak już teraz możemy podsumować te rozgrywki, jako bardzo udane. Mamy na koncie więcej zwycięstw niż porażek. Nie daliśmy rady Cracovii, ale to zespół lepszy i bardziej wyrównany od naszego. Jednak mocno od nich nie odstawaliśmy. Jako beniaminek spisaliśmy się nadspodziewanie dobrze. To najlepszy sezon w historii Jastrzębia - twierdzi prezes JKH, Kazimierz Szynal.

Sternik JKH jest zadowolony, że klub funkcjonuje jak należy. - Mamy radość nie tylko z pierwszego zespołu. Bardzo dobrze wyglądają nasze grupy młodzieżowe. Zainteresowanie dzieciaków do uprawiania hokeja w Jastrzębiu jest spore. To duży wysiłek organizacyjny, ale wierzymy, że w przyszłości przyniesie to efekty - mówi Szynal. - W przyszłym sezonie chcemy, aby nasz klub funkcjonował jeszcze lepiej. Najważniejsza jest dla nas stabilizacja - podkreśla.

W Jastrzębiu wierzą, że w przyszłym sezonie rozgrywki PLH będą wyglądały trochę inaczej. - W konfrontacji z Zagłębiem będziemy walczyć ze wszystkich sił. Jednak trzeba zmienić system rozgrywek hokejowej ekstraligi - uważa Szynal. - Ktoś musi spojrzeć w kalendarz i dojść do wniosku, że mecze rozgrywane we wtorek cieszą się mniejszym zainteresowaniem. Niepotrzebnie w sezonie zasadniczym gra się na zapalenie płuc, trzy mecze w tygodniu, a później sezon kończy się w połowie lutego. Trzeba ten sezon rozciągnąć. W Czechach się dziwią, że drużyna, która walczyła o półfinał, tak szybko kończy swoje rozgrywki - mówi Szynal.