Stal - Górnik 30-39. Odjechali po przerwie

Spotkanie ze Stalą Mielec zostało przełożone z weekendu na wtorek, ponieważ w sobotę Górnik Zabrze grał z ZTR-em Zaporoże w Pucharze EHF. Właśnie przez starcie z Ukraińcami wszyscy kibice zastanawiali się, jak będą wyglądać "Trójkolorowi" bowiem pucharowe spotkanie nie należało do łatwych.

Pierwsza połowa potwierdzała obawy - od samego początku to Stal była na prowadzeniu. Gospodarzy jednak cechowały dzisiaj przestoje w grze. Przy stanie 12-8 zabrzanie rzucili aż pięć bramek z rzędu. W bramce szalał Sebastian Kicki, a w polu Paweł Niewrzawa, który zanotował wiele celnych rzutów.

Pierwsza połowa była wyrównana. Po przerwie grali już tylko zabrzanie, którzy już po kilku minutach prowadzili 3-4 bramkami. Gospodarzom z kolei przytrafiały się kilkuminutowe serie bez gola, przez które prowadzenie gości nawet przez moment nie było zagrożone.

Dla Górnika to trzecie zwycięstwo w tym sezonie. Stal w dalszym ciągu zajmuje ostatnie miejsce z zaledwie jedną wygraną w obecnych rozgrywkach.

Stal Mielec - Górnik Zabrze 30-39 (16-16)