Będzie odwołanie. "Argumentacja była niefortunna i niejasna"

02.09.2017
NMC Górnik Zabrze będzie odwoływał się od kary nałożonej na klub i Marka Daćkę oraz Mateusza Korneckiego.
Rafał Rusek/Press Focus
Przypomnijmy, że klub ukarano grzywną w wysokości 15 tysięcy złotych, a zawodników zawieszono na trzy miesiące z powodu odmowy wysłania szczypiornistów na konsultację kadry narodowej. Zabrzanie zajęli stanowisko w tej sprawie.

- Zarząd klubu pragnie jednoznacznie oświadczyć, że zaistniała sytuacja pozostaje wynikiem nieodpowiedniej oceny sytuacji w okresie przeobrażeń organizacyjnych w klubie i nigdy nie miała na celu działania na szkodę kadry narodowej oraz jej zawodników. Zarząd pragnie wskazać, że decyzja ta odwoływała się do potrzeby prawidłowego przygotowania do sezonu, zarówno sportowego, jak i organizacyjnego, przyznając jednak, że zaprezentowana w korespondencji prowadzonej ze Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce argumentacja była niefortunna i niejasna - przyznał prezes Bogdan Kmiecik.

- Klub pragnie podkreślić, że dobro kadry narodowej było zawsze i zawsze pozostanie wyznacznikiem jego działań. Działania klubu i jego władz nigdy nie pozostawiały w tym zakresie żadnych wątpliwości. Udział zawodników klubu w zgrupowaniach kadry jest i będzie dla klubu nobilitacją, zaś udział jego zawodników w sukcesach reprezentacji narodowej, zawsze traktowany będzie jako element jego własnych osiągnięć - podkreślił szef NMC Górnika.

- Zarząd wskazuje, że szczerość argumentacji powołanej jako powód braku zgody na udział zawodników w rzeczonych konsultacjach, wypływa również z faktu, iż nie odwoływała się ona do fikcyjnych, sztucznie kreowanych przyczyn, takich jak stan zdrowia zawodników, czy ich przemęczenie okresem przygotowawczym, których prawdziwości nie sposób byłoby zakwestionować. Intencją osób, które podjęły tą decyzję było jak najlepsze przygotowanie całej drużyny do sezonu, co jednak w sposób niewłaściwy uwzględniało wrażliwość na priorytetowy charakter funkcjonowania kadry narodowej - wytłumaczył Kmiecik i poinformował, że klub skorzysta z możliwości odwołania, licząc na zmianę decyzji.

- Przynajmniej w odniesieniu do zawodników, którzy nie mieli żadnego wpływu na podjętą decyzję, pozostając jednak jej ofiarami w najbardziej dotkliwy sposób - zakończył Kmiecik.
źródło: Górnik Zabrze Handball

Przeczytaj również