Sądny dzień na Bukowej

Katowicki szkoleniowiec spotka się z zespołem i przedstawi dokładną analizę występów każdego zawodnika z osobna. Ci, którzy jesienią nie spełnili pokładanych w nich nadziei, najprawdopodobniej opuszczą Bukową i będą musieli sobie poszukać nowych pracodawców.

- Chłopcy poznają moją ocenę, ale nie zdradzę mediom, jakim piłkarzom powiemy „dziękuję”, zanim sam ich o tym nie poinformuję. Nie ulega jednak kwestii, że w każdej formacji potrzebne nam są wzmocnienia. Wiele teraz zależy od możliwości finansowych klubu. Jeśli będą pieniądze, to jestem zdeterminowany wycisnąć, co będzie można, by do GieKSy trafili piłkarze, którzy zagwarantują utrzymanie - mówi trener katowickiego klubu, Adam Nawałka.

Więcej w Dzienniku „SPORT”