Ruch - Odra 3-2

07.10.2008
Marcin Sobczak show! 21-letni napastnik wrócił do pierwszego składu Ruchu Chorzów i od razu strzelił trzy bramki Odrze Wodzisław w meczu Pucharu Ekstraklasy.
Zmagał się z kontuzją, zatruciem, a kiedy wrócił do zdrowia i przepracował solidnie cały tydzień, znalazł się poza kadrą meczową, którą Bogusław Pietrzak wziął do Bełchatowa. Marcin Sobczak wreszcie dostał szansę od nowego szkoleniowca „Niebieskich”. Od razu strzelił trzy bramki Przy dwóch asystował wracający powoli do formy Marcin Nowacki. „Mały” najpierw prostopadłym podaniem uruchomił młodszego kolegę, a już w drugiej połowie idealnie dośrodkował na piąty metr.

In minus należy zapisać Nowackiemu stratę w środku pola, po której Odra strzeliła swoją drugą bramkę. Maciej Małkowski uderzył z bardzo ostrego kąta. Pierwsza bramka gości w pełni obciąża konto Matko Perdijicia. Chorwacki bramkarz chcąc wybić piłkę przed siebie, fatalnie skiksował. Maciej Korzym dopełnił formalności, posyłając piłkę do pustej bramki. Perdijić zamazał dobre wrażenie, które wywarł kilka minut wcześniej, wychodząc z opresji, gdy znaleźli się przed nim Piotr Szymiczek i Korzym.

Równie kuriozalną bramkę strzelili „Niebiescy”. Pavol Balaż dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, Martin Fabusz uderzył głową. Adam Bensz sparował pilkę, lecz... siedzący na ziemi Marcin Sobczak intuicyjnie posłał ją do bramki. Ruch stworzył więcej okazji od Odry. Na listę strzelców wpisać się mogli również Pavol Balaż (uderzał piekielnie mocno z dystansu) i Michał Haftkowski. Mierzący dwa metry wzrostu napastnik miał kilka okazji, lecz za każdym razem zabrakło mu zimnej krwi i precyzji.

Obie drużyny kończyły mecz w okrojonych składach. Piotr Gierczak sfaulował Grzegorza Barana. Został ukarany żółtą kartką, po czym wdał się z arbitrem w dyskusję i w efekcie został usunięty z placu gry. Baran też musiał opuścić plac gry. - Elementów pozasportowych było zbyt wiele. Trup słał się gęsto. Liczę, że wszyscy zawodnicy "wyliżą się" przed następnym meczem - powiedział Bogusław Pietrzak. Szkoleniowiec Ruchu cieszył się, bo chorzowianie nadal liczą się w walce o wyjście z grupy.
- Mamy rewanż w Wodzisławiu Śląskim przed sobą - pocieszał się Janusz Białek.


Pod szatniami

[b]Marcin Sobczak[/b] (napastnik Ruchu): Nie zostałem powołany do kadry meczowej na ostatni mecz z GKS Bełchatów. Myślę, że tym spotkaniem udowodniłem, że warto na mnie postawić. Musieliśmy wygrać to spotkanie, bo mieliśmy przed nim tylko jeden punkt na swoim koncie.

[b]Jacek Kowalczyk[/b] (obrońca Odry): Plusem meczu jest fakt, że zagrali zawodnicy, którzy rzadziej grali. Dla kibiców pewnie ważne też, że padło aż pięć bramek, ale już dla obrońców wręcz przeciwnie. Trener oceni, czy i ja mam coś na sumieniu.

[b]Maciej Sadlok [/b](obrońca Ruchu): Dosyć długo nie grałem w pierwszym zespole Ruchu, dlatego cieszę się, że trener Pietrzak dostrzegł mnie i dał do zrozumienia, że widzi w roli środkowego obrońcy. Na tej pozycji debiutowałem w ekstraklasie, choć dotąd widziano mnie przede wszystkim, jako defensywnego pomocnika.

Konferencja prasowa

[b]Janusz Białek[/b] (trener Odry): Typowo pucharowy mecz. Dużo się działo, byłbym zadowolony, gdybyśmy zremisowali. Martwi i dziwi druga bramka, niefrasobliwość w obronie. Tego gola w zasadzie sami sobie strzeliliśmy.

[b]Bogusław Pietrzak [/b](trener Ruchu): Cieszy liczba strzelonych bramek i sytuacji. Będę z utęsknieniem czekał, aż Haftkowski będzie tak skuteczny, jak Sobczak.


[b]Ruch Chorzów – Odra Wodzisław 3-2 (2-1)[/b]
1-0 – Sobczak, 9 min
1-1 – Korzym, 19 min
2-1 – Sobczak, 23 min
3-1 – Sobczak, 58 min
3-2 – Małkowski, 74 min

[b]Ruch[/b]: Perdijić – Jakubowski, Adamski, Sadlok (74. Haftkowski), Trzmielewski (90. Szczypior) – Nowacki, Baran, Pulkowski (46. Mizgajski), Balaż (46. Babiarz) – Sobczak (65. Kieruzel), Fabusz.
Trener Bogusław Pietrzak.

[b]Odra[/b]: Bensz – Radler, Dymkowski, Hinc, Szary – Rygel (64. Małkowski), Malinowski (38. Kowalczyk), Kwiek (46. Gierczak), Szymiczek – Moskal, Korzym.
Trener Janusz Białek.

[b]Żółte kartki[/b]: Baran, Haftkowski, Mizgajski – Gierczak, Korzym, Moskal, Szary.
[b]Czerwone kartki: [/b]Baran (84.) - Gierczak (84.).
[b]Sędziował [/b]Marcin Wróbel (Warszawa)
[b]Widzów[/b]: 500.
autor: Krzysztof Kubicki

Przeczytaj również