Problemy finansowe III-ligowca. Najlepsi gracze szukają nowych klubów

01.07.2009
Wczoraj piłkarze Orła Babienica/Psary dowiedzieli się, że ich kontrakty zostaną obniżone o 40 procent. W tej sytuacji działaczom III-ligowca w oczy zaczęło spoglądać widmo rozpadu drużyny.
Czy najlepsi zawodnicy odejdą z Orła? To bardzo prawdopodobny scenariusz. Klub, który jako beniaminek wywalczył na mecie ubiegłego sezonu dobre 6. miejsce, popadł bowiem w problemy finansowe. Wszystko za sprawą części sponsorów, którzy wraz z zakończeniem rozgrywek wycofali swoje wsparcie. Na konsekwencje nie trzeba było długo czekać.

Wczoraj prezes Adolf Więcek poinformował zawodników, że ich kontrakty zostaną obcięte aż o 40 procent. - Mam na utrzymaniu rodzinę i nie mogę sobie pozwolić na tak drastyczną obniżkę zarobków - mówi obrońca Arkadiusz Świder. Łatwo przewidzieć, że jego zdanie podziela reszta szatni. - Ubytków da się uniknąć chyba tylko wtedy, gdy zabraknie dla nas konkretnych ofert z innych klubów - przyznaje były gracz Zagłębia Sosnowiec. A to jest raczej nierealne. Zwłaszcza, że jeszcze w trakcie sezonu kilku zawodników Orła budziło spore zainteresowanie.

- Szkoda byłoby tym bardziej, że tak świetnej atmosfery, jaką mieliśmy tutaj, ze świecą szukać gdzie indziej. Nie przesadzę, jeśli powiem, że jesteśmy jak rodzina - przyznaje Świder. I on jednak rozpoczął już poszukiwania nowego pracodawcy.
autor: Kamil Kwaśniewski

Przeczytaj również