Pogoń - Górnik 26-30. Zabrzanie górą w starciu rozczarowań

09.12.2015
Szczypiorniści Górnika Zabrze podnoszą się z kolan. Tym razem "Trójkolorowi" wygrali z innym zespołem, który zawodzi - Pogonią Szczecin.
Norbert Barczyk/Pressfocus
Zabrzanie do tej pory rozczarowywali i przed spotkaniem poprzedniej kolejki - ze Śląskiem Wrocław - mieli serię trzech porażek z rzędu. Ekipa z Dolnego Śląska to jednak idealny kandydat do przełamania się - Górnik rozbił zmagający się z olbrzymimi problemami zespół, dzięki czemu do Szczecina mógł jechać w nieco lepszych humorach. Gospodarze również nie mogą obecne rozgrywki zaliczyć do udanych. Przed dzisiejszym spotkaniem Pogoń miała serię trzech porażek z rzędu.

"Portowcy" twardo walczyli o przełamanie passy, jednak przez większą część spotkania to Górnik prowadził. Gospodarze tylko przez 10 minut w pierwszej połowie prowadzili, jednak nie po raz pierwszy w tym sezonie drużynie bardzo pomógł Sebastian Kicki. Jego udane interwencje pozwoliły zabrzanom jeszcze przed przerwą wyjść na prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania.

Mimo że Górnik po przerwie cały czas prowadził, to jednak nie można powiedzieć, by spotkanie nie było emocjonujące - w pewnym momencie gospodarze - którzy zdecydowali się przylepić "plastry" Mariuszowi Jurasikowi i Rafałowi Glińskiemu - doszli przyjezdnych na jedną bramkę. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali zabrzanie, którzy odskoczyli na kilka "oczek", dzięki czemu do Zabrza wracają z dwoma punktami.

Górnik powoli pnie się w górę tabeli - po 15. kolejkach zajmuje szóste miejsce. W następnej serii gier o punkty będzie jednak bardzo trudno - do Zabrza przyjedzie wicemistrz Polski, Orlen Wisła Płock.

Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 26-30 (11-14)
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również