Podstawowy piłkarz Zagłębia na celowniku. Kto jeszcze odejdzie z Sosnowca?

08.01.2022

Zagłębie Sosnowiec zakończyło rundę jesienną tuż nad strefą spadkową. Oczywiste jest zatem, że w trwającym właśnie okienku transferowym zespół ze Stadionu Ludowego potrzebować będzie kilku wzmocnień, aby wiosną zapewnić sobie pewne utrzymanie.

Tomasz Kudala/PressFocus

Nie ma co ukrywać, że w ostatnim czasie Zagłębie to jedno z negatywnych zaskoczeń Fortuna 1. Ligi. Po spadku z ekstraklasy klub wciąż nie potrafi powrócić do poziomu, który prezentował w sezonie, w którym awansował do najlepszej ligi w Polsce.

Zimą sosnowiczanie zdecydowali się na odchudzenie kadry. Czterech zawodników znalazło się na liście transferowej. Nazwiska takie jak Frankowski, Tanque, Galić czy Pawłowski w Sosnowcu pojawiły się niespełna pół roku temu. Te letnie wynalazki już znalazły się na wylocie z klubu, a wspomnieni gracze poszukują nowych zespołów.

Zawodnikiem, który jako pierwszy może opuścić Zagłębie, jest Szymon Frankowski. 20-letni bramkarz udał się na testy do innego klubu z Górnego Śląska. Mowa o GKS-ie Jastrzębie, siedemnastej drużynie obecnego sezonu Fortuna 1. Ligi. Po tym, jak Mariusz Pawełek zdecydował się zakończyć karierę piłkarską, zespół zmuszony był poszukać bramkarza, który uzupełni skład. Jak udało nam się ustalić, golkiper podpisze kontrakt z GKS-em Jastrzębie i wiosną będzie częścią właśnie tego zespołu.

Frankowski to zespołu z Jastrzębia pasuje idealnie i może być dobrą alternatywą dla innego młodzieżowca, 18-letniego Mikołaja Reclafa, który jesienią pełnił rolę pierwszego golkipera. Nowy bramkarz GKS-u wcześniej związany był nie tylko z Zagłębiem, ale także z GKS-em Katowice. Co ciekawe, Frankowski to zawodnik wyjątkowo charakterny. Powodem jego rozstania z Zagłębiem mają być nie tylko powody czysto sportowe, ale również jego zachowanie poza boiskiem.

Spośród zawodników, którzy nie zostali wystawieni na listę transferową, zainteresowanie innych drużyn przyciąga Maciej Ambrosiewicz. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, zawodnik otwarcie nie angażuje się w poszukiwania nowego klubu, jednak rozważyłby ewentualne oferty, także te złożone przez mocniejsze kluby Fortuna 1. Ligi. Jest więc możliwe, że pomocnik nową rundę rozpocznie w barwach innego zespołu.

Sosnowiczanie ruszyli również do ofensywy transferowej, a nowym zawodnikiem Zagłębia został Michał Gliwa. Jesienią golkiper wystąpił w trzech spotkaniach ekstraklasy. Możliwe, że liczy on na szybki awans sportowy, gdyż z ekipą z dolnej części Fortuna 1. Ligi związał się na zaledwie pół roku. Swoją przyszłość z klubem z Sosnowca wiąże za to Dawid Gojny, który do klubu trafił w sierpniu 2020 roku. Podstawowy lewy obrońca Zagłębia podpisał nową umowę, obowiązującą do 30 czerwca 2025. W obecnym sezonie Gojny w barwach swojej drużyny rozegrał 17 spotkań w ramach rozgrywek ligowych oraz 2 mecze w Pucharze Polski, notując łącznie 3 asysty.

autor: Antoni Majewski

Przeczytaj również