Początek drogi Kosowskiego
23.10.2008
Reprezentanci Polski z Kosowskim w składzie spotkają się z trenerem już w najbliższy poniedziałek w Sosnowcu. Sam zainteresowany nie spodziewał się takiego wyróżnienia. - Było to dla mnie ogromne zaskoczenie. Może po cichu liczyłem na nominacje, ale jeszcze nie na pierwsze zgrupowanie - przyznaje bramkarz JKH, który w minimalnym stopniu powołanie zawdzięcza - swemu... koledze klubowemu Piotrowi Jakubowskiemu, który w trakcie tegorocznych rozgrywek doznał kontuzji i umożliwił występy Kosowskiemu.
- Nie podchodzę do tego w ten sposób. Wolałbym, by Piotrek był zdrowy i rywalizacja między nami przebiegała w czysto sportowy sposób - dodaje 21-letni bramkarz, który tak jak teraz Jakubowski w przeszłości miał poważne problemy ze zdrowiem.
Po urazie kręgosłupa jego kariera stanęła pod dużym znakiem zapytania, jednak najgorsze minęło i obecnie zawodnik skupia się na grze w klubie i na jak najlepszym zaprezentowaniu się trenerowi reprezentacji. - To mój cel numer jeden na czas tego zgrupowania. Chce się jak najlepiej pokazać całemu sztabowi szkoleniowemu reprezentacji, tak by to pierwsze zgrupowanie, nie było jednocześnie ostatnim - kończy sympatyczny golkiper z Jastrzębia.
- Nie podchodzę do tego w ten sposób. Wolałbym, by Piotrek był zdrowy i rywalizacja między nami przebiegała w czysto sportowy sposób - dodaje 21-letni bramkarz, który tak jak teraz Jakubowski w przeszłości miał poważne problemy ze zdrowiem.
Po urazie kręgosłupa jego kariera stanęła pod dużym znakiem zapytania, jednak najgorsze minęło i obecnie zawodnik skupia się na grze w klubie i na jak najlepszym zaprezentowaniu się trenerowi reprezentacji. - To mój cel numer jeden na czas tego zgrupowania. Chce się jak najlepiej pokazać całemu sztabowi szkoleniowemu reprezentacji, tak by to pierwsze zgrupowanie, nie było jednocześnie ostatnim - kończy sympatyczny golkiper z Jastrzębia.
Polecane
Polska Hokej Liga
Przeczytaj również
05.08.2022
05.08.2022
Bez gola, bez błysku, bez punktów