Ostatni mecz legendy. Jurasik MVP
23.05.2016
Rywalem Górnika, który dzień wcześniej przegrał półfinał z Orlenem Wisłą Płock, grał ze Stalą Mielec. Teoretycznie zabrzanie byli zdecydowanymi faworytami, ale trochę niepewności mógł wprowadzić mecz mielczan z Vive Tauronem Kielce - do przerwy mistrz Polski przegrywał - ale ostatecznie i tak wygrał - z niżej notowanym rywalem. Główną zasługą tego zaskakującego wyniku była świetna postawa bramkarza Nebojsy Nikolicia. W potyczce o trzecie miejsce Final Four bohaterem również był golkiper, ale ten z Zabrza - Mateusz Kornecki.
Jego świetne interwencje spowodowały, ze do przerwy Górnik stracił zaledwie 11 bramek. W ataku świetnie spisywał się Mariusz Jurasik, który w ostatnim spotkaniu w swojej karierze dziewięciokrotnie posyłał piłkę do siatki. To przyczyniło się do tego, że "Józek" - w przyszłym sezonie już tylko trener "Trójkolorowych" - został MVP turnieju.
Chwilę przed przerwą Górnik prowadził nawet 11 bramkami, co spowodowało, iż kibice ostrzyli sobie zęby na pogrom w ostatnim meczu sezonu. Tego jednak nie było, bo w drugiej części śląska drużyna zatraciła skuteczność i Stal błyskawicznie odrabiała straty. Irytowały zwłaszcza marnowane rzuty karne - nie pomagały nawet zmiany wykonawców. Dobrą wejście między słupkami miał Przemysław Witkowski i to między innymi dzięki niemu gonitwa przeciwnika nie zakończyła się powodzeniem.
Jurasik swoją ostatnią bramkę w karierze rzucił na nieco ponad minutę przed końcem spotkania - po szybkiej kontrze znalazł się sam na sam z bramkarzem i spokojnie posłał piłkę do bramki. Po raz ostatni.
PGE Stal Mielec - Górnik Zabrze 27:33 (11:20)
Stal: Lipka, Nikolić - Wilk, Krępa, Janyst 2, M. Gasin 1, P. Gasin 2, Kłoda, Kirilenko 3, Dementiew 2, Kawka 5, Krygowski 2, Krzysztofik 2, Davidović 3, Kostrzewa 5.
Górnik: Kornecki, Witkowski - Niedośpiał, Daćko 6, Mogielnicki 1, Tomczak 2, Kryński 3, Gromyko, Piątek 1, Jurasik 9, Buszkow 5, Tatarincew 2, Gliński 1, Ścigaj 1, Adamuszek 1.
Jego świetne interwencje spowodowały, ze do przerwy Górnik stracił zaledwie 11 bramek. W ataku świetnie spisywał się Mariusz Jurasik, który w ostatnim spotkaniu w swojej karierze dziewięciokrotnie posyłał piłkę do siatki. To przyczyniło się do tego, że "Józek" - w przyszłym sezonie już tylko trener "Trójkolorowych" - został MVP turnieju.
Chwilę przed przerwą Górnik prowadził nawet 11 bramkami, co spowodowało, iż kibice ostrzyli sobie zęby na pogrom w ostatnim meczu sezonu. Tego jednak nie było, bo w drugiej części śląska drużyna zatraciła skuteczność i Stal błyskawicznie odrabiała straty. Irytowały zwłaszcza marnowane rzuty karne - nie pomagały nawet zmiany wykonawców. Dobrą wejście między słupkami miał Przemysław Witkowski i to między innymi dzięki niemu gonitwa przeciwnika nie zakończyła się powodzeniem.
Jurasik swoją ostatnią bramkę w karierze rzucił na nieco ponad minutę przed końcem spotkania - po szybkiej kontrze znalazł się sam na sam z bramkarzem i spokojnie posłał piłkę do bramki. Po raz ostatni.
PGE Stal Mielec - Górnik Zabrze 27:33 (11:20)
Stal: Lipka, Nikolić - Wilk, Krępa, Janyst 2, M. Gasin 1, P. Gasin 2, Kłoda, Kirilenko 3, Dementiew 2, Kawka 5, Krygowski 2, Krzysztofik 2, Davidović 3, Kostrzewa 5.
Górnik: Kornecki, Witkowski - Niedośpiał, Daćko 6, Mogielnicki 1, Tomczak 2, Kryński 3, Gromyko, Piątek 1, Jurasik 9, Buszkow 5, Tatarincew 2, Gliński 1, Ścigaj 1, Adamuszek 1.
Polecane
Superliga mężczyzn
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów