Orzeł "zgłodniał"

- Dosyć pechowo straciliśmy punkty w poprzedniej kolejce z Pniówkiem Pawłowice Śląskie, dlatego też mobilizacja w drużynie, której ambicje zostały podrażnione, jest ogromna - zapewnia Mirosław Smyła, trener III-ligowca. - Mamy grupę ludzi, która w każdym meczu gra o zwycięstwo i nie ma sensu narzekanie na kontuzje czy złą dyspozycję. Cieszy forma Bartosza Polisa, który w końcu złapał wiatr w żagle i jego gra wygląda coraz lepiej. W poprzednim sezonie nikt nie oczekiwał od nas awansu, dlatego i teraz nasze nastawienie jest podobne. Spokojna praca w tej rundzie powinna przynieść nam miejsce co najmniej w środku tabeli - dodaje szkoleniowiec Orła.

Zdaniem Smyły, różnice między IV, a III ligą są ogromne. To nie tylko zmiana nazwy, ale i różnice w prowadzeniu klubów, budżetach, a także doświadczeniu. Podobnie sądzi Sylwester Dębowski,  obrońca klubu z Psar. - Niemniej w meczu z Silesiusem interesuje nas jedynie komplet punktów. W naszym zespole wszyscy są zdrowi, nikt nie narzeka na problemy ze zdrowiem - oznajmia były gracz Górnika Zabrze.

Bardzo ciekawie w tej kolejce opolsko-śląskiej III ligi zapowiada się rywalizacja Pniówka Pawłowice z LZS Leśnicą. Oba kluby dotąd nie zaznały porażki. Nękana problemami organizacyjnymi Koszarawa Żywiec ma za zadanie powstrzymać rozpędzający się powoli Ruch Radzionków.


Program kolejki

[b]sobota[/b]
11:00 Rozwój Katowice - Beskid Skoczów
16:30 Koszarawa Żywiec - Ruch Zdzieszowice
17:00 Pniówek Pawłowice Śląskie - LZS Leśnica
17:00 Skalnik Gracze - TOR Dobrzeń Wielki
17:00 Victoria Chróścice - Energetyk ROW Rybnik
17:00 Ruch Radzionków - Rajfel Krasiejów

[b]niedziela[/b]
11:00 BKS Stal Bielsko-Biała - Walka Zabrze