Orzeł - Silesius 3-0

31.08.2008
Kibice Orła doczekali się przebudzenia Bartosza Polisa. Bramkarz gości uchronił swój zespół przed pogromem!
Zawodnicy z Psar chcąc zapomnieć o ostatnich dwóch porażkach, od pierwszych minut chcieli narzucić gościom swój styl gry. Już pierwsza akcja meczu mogła zakończyć się golem, jednak po interwencji bramkarza Silesiusa – Piotra Nolepy, piłka trafiła w poprzeczkę. Kolejne minuty nie zmieniały obrazu gry - Orzeł konsekwentnie starał się udokumentować swoją przewagę bramką, a goście ograniczali się do chaotycznie przeprowadzanych kontrataków. Swoich szans nie wykorzystywali: dwukrotnie – Bartosz Polis oraz jego brat – Maciej.

Wreszcie doskonałe podanie z głębi pola na bramkę zamienił Bartosz Polis. Od tego momentu piłkarze Mirosława Smyły już niepodzielnie rządzili na murawie. W pierwszej połowie warte odnotowania były jeszcze dwie bramki zdobyte ze spalonego, a także minimalnie niecelny strzał Wojtasza. Wszystkie próby pokonania defensywy gości kończyły się jednak na znakomicie dysponowanym tego dnia Nolepie.

Po przerwie, początkowo gra się wyrównała. Silesius starał się odrobić jednobramkową stratę, ale bezbłędnie grająca tego dnia formacja obronna Orła nie dała się zaskoczyć. Gospodarze nie ustali też w dążeniu podwyższenia wyniku. Udało im się! Po znakomitym dośrodkowaniu z lewej strony boiska, strzałem z pięciu metrów bramkę zdobył Marek Kasprzak. Od tej pory rozpoczęłą się już całkowita dominacja beniaminka III ligi. Swoich szans strzałami z daleka szukali Wojtasz, Maciej Polis i Bartosz Polis. Na dziesięć minut przed zakończeniem spotkania, ten ostatni przypieczętował okazałe zwycięstwo Orła. Po zamieszaniu w polu karnym, zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu.


Po meczu powiedzieli:
[b]Mirosław Smyła[/b] (trener Orzeł Babienica/Psary): Każda formacja mojej drużyny spisała się zgodnie z planem. Jedynie o co mogę mieć pretensje, to skuteczność, nad którą musimy popracować. Swobodniejsza gra sprawiłaby, że nasze zwycięstwo mogło być wyższe. Dopiero kształtujemy swój charakter na boiskach trzecioligowych i myślę, że z każdym meczem moja drużyna piłkarsko będzie prezentować się jeszcze lepiej. Cieszę się z dyspozycji Bartosza Polisa, który po kontuzji wraca do swojej dawnej formy.

[b]Jarosław Stykała[/b] (trener Silesius Kotórz Mały): Byliśmy drużyną zdecydowanie słabszą i przegraliśmy zasłużenie. Jednym z nielicznych zawodników, których mogę wyróżnić po tym meczu jest Piotr Nolepa, który jest bardzo mocnym punktem zespołu. Naszym celem w tym sezonie jest utrzymanie się w lidze. Zdajemy sobie jednak sprawę, że będzie bardzo ciężko, ale wierzymy, że nam się to uda.

[b]Bartosz Polis[/b] (Orzeł Babienica/Psary):- Cieszę się z dwóch goli, ale uważam że mój dorobek bramkowy w tym meczu mógł być o wiele lepszy. Ocenę mojej gry pozostawiam jednak trenerowi.


[b]Orzeł Babienica/Psary - Silesius Kotórz Mały 3-0 (1-0)[/b]
1-0 - B. Polis, 33 min
2-0 - M. Kasprzak, 55 min
3-0 - B. Polis, 80 min
 
[b]Orzeł[/b]: Masina – Kasprzak, Sobota, Świder, Dębowski – Janusz (75. Halemba), Trepka, Pawlak (80. Skoczyłas), M. Polis (86. Cieniawski) – Wojtasz (85. Korcipa), B. Polis.
Trener Mirosław Smyła

[b]Silesius[/b]: Nolepa – Zgardziński, Czernik, Kaleta, Nowakowski – Miga, Sonciarz, Kobiera (70. Wręczycki), Owsiak – Nowosielski (65. Konarski), Kowalczyk (80. Skrzypczyk).
Trener Jarosław Stykała


Pozostałe wyniki III ligi opolsko-śląskiej:

Rozwój Katowice - Beskid Skoczów [b]0-1 (0-0)[/b]
Koszarawa Żywiec - Ruch Zdzieszowice [b]2-0 (1-0)[/b]
Pniówek Pawłowice Śląskie - LZS Leśnica [b]1-0 (1-0)[/b]
Skalnik Gracze - TOR Dobrzeń Wielki [b]0-1[/b]
Ruch Radzionków - Rajfel Krasiejów [b]2-0 (1-0)[/b]
Victoria Chróścice - Energetyk ROW Rybnik [b]0-1 (0-1)[/b]
BKS Stal Bielsko-Biała - Walka Zabrze (31.08, godzina 11:00)

Aktualna tabela III ligi (opolsko-śląskiej) znajduje się [url=http://www.sportslaski.pl/football.php?g=13]TUTAJ[/url].
autor: Krzysztof Dębowski

Przeczytaj również