Mistrz Świata w Górnikach, radzionkowskie akcenty, sny o Ekstraklasie

30.04.2022

Majóweczka - odpoczynek i... dobry groundhopping. Dla tych, którzy przed odpaleniem grilla mają ochotę na obejrzenie dobrego futbolu w regionalnym wydaniu, przygotowaliśmy podpowiedź gdzie tym razem wybrać się naprawdę warto. Jest w czym wybierać tym bardziej, że po sobotniej wycieczce po obiektach niższych lig, w niedzielę zapowiada się okazja do śledzenia gry o naprawdę wysokie cele.

Gwiazdy w Górnikach
Sobota, 13:00 (Liga Okręgowa)

O tym wydarzeniu szerzej pisaliśmy już wczoraj (klik). Do Górników - niewielkiej dzielnicy Bytomia, przyjedzie cała plejada dawnych gwiazd polskiego i niemieckiego futbolu. W ramach "spóźnionych" obchodów 100-lecia miejscowego Rodła w pokazowym meczu zagrają Józef Wandzik, Tomasz Wałdoch, Martin Max, czy Olaf Thon. A kto na A-klasowym obiekcie zasiedzi się nieco dłużej, może pokusić się o sprawdzenie jak A-klasowi gospodarze w ligowym starciu wypadną na tle walczącego o awans do okręgówki Orkanu Dąbrówka Wielka.

Ruch Radzionków - Warta Zawiercie
Sobota, 17:00 (IV liga - grupa I)

Na "Cidrach" w tym sezonie piłkarska jakość jest niemal gwarantowana. Tym bardziej, że na boisko goniącego rezerwy Rakowa Częstochowa wicelidera tabeli przyjedzie ekipa, która... gonitwę za liderem radzionkowianom nieco ułatwiła. Warta Zawiercie we współtworzeniu widowisk ostatnio się wyspecjalizowała - w ostatnich dwóch meczach podopieczni trenera Mateusza Mańdoka z wyniku 0:3 na boisku "dwójki" częstochowian doprowadzili do remisu, a później wraz z Unią Dąbrowa Górnicza urządzili sobie zwycięską 4:3 w ostatecznym rozrachunku strzelaninę, która trwała nawet w doliczonym czasie gry. Czy zawiercianie będą w stanie "podłożyć nogę" wciąż marzącemu o awansie do III ligi Ruchowi?

GLKS Wilkowice - MKS Lędziny
Sobota, 17:00 (Okręgówka, grupa V)

Komu z nieco bliżej na południe naszego województwa, temu polecamy starcie nazywane w Wilkowicach meczem rundy. Przy ulicy Samotnej stawi się MKS Lędziny - wicelider tabeli bielsko-tyskiej okręgówki, który w grze o IV ligę idzie "łeb w łeb" z miejscowym GLKS-em. Obie ekipy w tabeli mają po 54 punkty, obie jeszcze nie przegrały, obie mogą pochwalić się tą samą, imponującą różnicą między zdobytymi a straconymi w sezonie bramkami, wreszcie obie podzieliły się ze sobą punktami w rundzie jesiennej. Kto wie, czy właśnie w sobotę nie poznamy beniaminka śląskiej IV ligi na kolejne rozgrywki!

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zagłębie Sosnowiec
Niedziela, 12:40 (Fortuna I Liga)

Wracamy do radzionkowskich akcentów, tym razem na boiskach I-ligowych. Naprzeciw siebie staną sąsiedzi z "Cidrów" - Mirosław Smyła i Artur Skowronek. Ostatnio rywalizowali z sobą z ławek Korony Kielce i Wisły Kraków, dziś - pięterko niżej - poprowadzą Podbeskidzie i Zagłębie Sosnowiec. "Górale" pod "nową miotłą" znowu uwierzyli, że sen o Ekstraklasie może stać się jeszcze realny. Najpierw trzeba jednak będzie wygrać z Zagłębiem, które z koszmaru jak najprędzej chciałoby się wybudzić. W przypadku porażki pod Klimczokiem, sosnowiczanom na dobre zajrzy w oczy widmo degradacji do II ligi...

GKS Jastrzębie - Odra Opole
Niedziela, 15:00 (Fortuna I Liga)

A skoro już przy zapleczu Ekstraklasy jesteśmy - z tym szczeblem zmagań pomału żegna się Jastrzębie. Jedną z ostatnich okazji na obejrzenie I-ligowego futbolu fani miejscowego GKS-u dostaną w Święto Pracy. I o ile gospodarze zagrają już przede wszystkim o honor, stawka dla przyjezdnych zdaje się naprawdę wysoka. Odra może w tym sezonie zagrać nawet o elitę, bo punktów ma dziś tyle samo, co zajmująca miejsce gwarantujące baraże Sandecja Nowy Sącz. Tyle, że aby myśleć o powrocie po latach do krajowej elity, nie można potknąć się na najsłabszym rywalu w lidze.

Przeczytaj również