Koniarek: Jeździjcie autobusami!

07.10.2008
Przed meczem z Widzewem najwięcej mówi się nie o formie zawodników GKS Katowice, ale o pieniądzach, jakie zalega im klub. - Czy wszyscy w I lidze płacą na czas? - pyta retorycznie Marek Koniarek, były napastnik obydwu klubów.
Po sobotniej porażce z Górnikiem Łęczna katowiczanie znaleźli się na samym dnie tabeli. Na równie niskim poziomie są morale zespołu. Zawodnicy nie kryją frustracji spowodowanej zaległościami, jakie wobec nich ma klub. Na znak protestu opóźnili rozpoczęcie potyczki z Łęczną. - Znam sytuację i w pewnym sensie rozumiem zawodników - mówi Marek Koniarek, legenda GieKSy. - Powiedzmy sobie jednak szczerze: ich zachowanie jest niedopuszczalne! Trzeba umieć oddzielić grę od finansów. Jedno z drugim nie może iść w parze. Jak słyszę, że gracze nie mają na paliwo, by dojechać na trening, to myślę sobie „w takim razie jeździjcie autobusami!”. Sytuacja nie jest przecież jeszcze aż tak dramatyczna. Poza tym, czy wszyscy w I lidze płacą na czas? – irytuje się Koniarek.

Były napastnik przypomina okres swojej pracy trenerskiej na Bukowej, gdy w budynkach klubowych brakowało nawet wody. - Piłkarze zaraz po treningu jechali do domu, by się wykąpać! Było dramatycznie, ale wychodziliśmy na boisko i staraliśmy się robić swoje. Na pieniądze nikt nie liczył, bo było wiadomo, że szybko ich nie będzie. Pamiętam jak za czasów mojej gry w Widzewie Łódź nie widzieliśmy wypłat przez osiem miesięcy! Sytuacja w Katowicach jest zupełnie inna. Jasiu Furtok robi co może, by wszystko wróciło do normy - przekonuje dwukrotny reprezentant Polski.

Czy obciążona balastem problemów GieKSa będzie w stanie poradzić sobie jutro na terenie wspomnianego już Widzewa? - Jeszcze kilka tygodni temu łodzianie byliby zdecydowanym faworytem tego meczu. Teraz wygląda to już trochę inaczej. Ostatnio znacznie obniżyli loty. Mimo wszystko cały czas pozostają zespołem silniejszym kadrowo. Jeśli jednak GKS włoży w to spotkanie maksimum zaangażowania, to może powalczyć co najmniej o remis. Jak wywieźć z Łodzi komplet punktów pokazał już zresztą GKS Jastrzębie - dodaje Koniarek.

Do składu jedenastki z Bukowej wracają po kontuzjach Grzegorz Bonk i Marcin Krysiński. Nadmiar żółtych kartek odcierpiał już Łukasz Janoszka. „Wykartkowany” jest natomiast Szymon Kapias.
[b]
[/b]
[b]Bilans Marka Koniarka [/b](mecze/gole)
GKS Katowice: 119/32                          Widzew Łódź: 106/65
[b]
[/b]
[b]Widzew Łódź - GKS Katowice[/b]
środa, godzina 19:10
sędziuje Radosław Trochimiuk (Ciechanów)

Przypuszczalne składy:

[b]Widzew[/b]: Mielcarz - Ł. Broź, Ukah, Stawarczyk, Jarmuż - Budka, Juszkiewicz, Panka, Oziębała - Mierzejewski, Robak.

[b]Katowice[/b]: Gorczyca - Krysiński, Markowski, Treściński, Mielnik - Domżalski, Iwan, Wijas, Prasnal - Mikulenas, Janoszka.
autor: Kamil Kwaśniewski

Przeczytaj również