Ile oni dostarczają emocji! Polska pokonała Rosję

W pierwszej połowie Polakom ani razu nie udało się wyjść na prowadzenie, ale Rosjanie na przerwę schodzili z tylko jednobramkową przewagą, więc kibice "Biało-czerwonych", których było w hali bardzo dużo, mieli nadzieje na odrobienie strat. Tak też się stało, gdy Andrzej Rojewski rzucił na 17-16.

W drugiej połowie na parkiecie pojawił się - przy stanie 17-19 - Robert Orzechowski, jednak swojego występu do bardzo udanych z pewnością nie zaliczy - zmarnował idealną sytuację sam na sam, a w obronie nie był zbyt trudną przeszkodą do przejścia.

W końcówce Rosjanie prowadzili już 24-21, jednak Polacy fantastycznie ruszyli do ataku i zdołali wyjść na prowadzenie. Duża w tym zasługa Sławomira Szmala, który w decydujących momentach był nie do pokonania. Świetny mecz rozegrał też Andrzej Rojewski.

Polacy odnieśli drugie zwycięstwo w tym turnieju. W kolejnym spotkaniu, w czwartek, podopieczni Michaela Bieglera zagrają z najsłabszym zespołem w tej grupie - Arabią Saudyjską.

Polska - Rosja 26-25 (12-13)