Górnik - Motor 30-32. Wartościowy sparing

27.01.2015
W niejednym meczu ligowym zaobserwować można mniej spięć między zawodnikami, wolniejsze tempo i mniej emocji niż było w pierwszym z dwóch meczów kontrolnych Górnika Zabrze z mistrzem Ukrainy.
Rafał Rusek/Pressfocus
Zabrzanie świetnie rozpoczęli spotkanie z uczestnikiem Ligi Mistrzów. Twarda gra w obronie, przemyślane akcje, otwierające drogę do bramki dla Marka Daćki czy Aleksandra Tatarincewa zaowocowały trzybramkowym prowadzeniem. Goście z Zaporoża rozkręcili się jednak po pierwszym kwadransie gry i nie tylko odrobili straty, ale też wyszli na prowadzenie 13-10. Gospodarze zanotowali jednak świetną końcówkę, w której brylował Michał Kubisztal, dzięki czemu to śląska drużyna schodziła na przerwę z prowadzeniem.

Początek drugiej połowy wskazywał na to, że to Górnik odniesie zwycięstwo bowiem w pewnym momencie przewaga gospodarzy wynosiła aż pięć bramek. Im jednak bliżej końcowej syreny, tym Motor coraz śmielej radził sobie na zabrzańskim parkiecie. Straty w ataku i coraz większe dziury w "trójkolorowej" obronie spowodowały, że to ukraiński zespół zwyciężył, choć nieznacznie.

Zaznaczyć trzeba, że obie ekipy potraktowały spotkanie bardzo poważnie - mimo że nie był to bój o ligowe czy też pucharowe punkty, to zawodnicy nie odstawiali nogi, często dochodziło do twardych starć, które z pewnością zaowocowały wieloma siniakami. Do dyspozycji trenera Patrika Liljestranda był już Adrian Niedośpiał, któremu dopiero co ściągnięto szwy z rozciętej dłoni.

Sztab szkoleniowy nie mógł oczywiście skorzystać z przebywającego na mistrzostwach świata Roberta Orzechowskiego, a także Mariusza Jurasika, który w czasie meczu Górnika... przebywał w studio TVP, omawiając katarski czempionat i zwycięstwo Polaków nad Szwedami, które szczypiorniści z Zabrza wspólnie oglądali. Jedyną osobą, która nie cieszyła się z wygranej "Biało-czerwonych" był szwedzki szkoleniowiec...

Dzisiaj o 18:00 rozegrane zostanie drugie spotkanie Górnika z Motorem.


Górnik Zabrze - Motor Zaporoże 30-32 (18-14)

Górnik: Kornecki, Kicki, Suchowicz - Daćko 3, Gromyko 1, Kuchczyński 5, Kubisztal 7, Buszkow 2, Tatarincew 6, Tomczak 1, Niewrzawa 5, Twardo, Gluch.

Motor: Koszowy, Stochl, Sapun - Aflitulin 1, Burka 5, Zhuk 1, Doroszczuk 2, Żukow, Denisow 6, Kurlenko 2, Stecyra 4, Kubatko 2, Kozakiewicz 1, Onufriyenko 4, Szewelew 4.

Kary: 2-0 min.
autor: Adrian Waloszczyk

Przeczytaj również