Górnik - Legionowo 35-34. Na kłopoty Jurasik

Gra Górnikowi nie układała się od samego początku. To beniaminek superligi długo prowadził, co można było wytłumaczyć rezerwowym składem zabrzan. Dopiero w ostatnim kwadransie gry "Trójkolorowi" mocno przycisnęli rywala, który jednak "nie pękał" i na kilka sekund przed końcem doprowadził do wyrównania po 34.

Wiadomym było, że Górnikowi została już tylko jedna akcja, by odmienić losy spotkania. Sędzia dosłownie tuż przed ostatnią syreną zarządził rzut wolny dla gospodarzy. Do piłki podszedł grający trener Mariusz Jurasik, który zdołał oszukać mur Legionowa i zdobył bramkę, która dała zabrzanom zwycięstwo.

Górnik Zabrze - KPR RC Legionowo 35-34 (17-19)

Górnik: Kornecki, Witkowski, Kicki - Daćko 2, Lasoń, Tomczak 7, Kryński 2, Gromyko 5, Piątek, Jurasik 7, Buszkow 1, Tatarincew 1, Gliński 3, Niewrzawa 4, Niedźwiedzki, Ścigaj 3

Legionowo: Krekora, Stojkovic - Bożek, Prątnicki 7, Mochocki 2, Suliński, Kasprzak 2, Kowalik 2, Titow 10, Brinovec 1, Gawęcki 6, Twardo 1, Ciok 3.