GieKSa może stracić piłkarzy

11.01.2009
Gracze GKS-u Katowice, którzy od września nie dostają pensji, mogą składać wnioski o rozwiązanie umów z winy klubu. Niewykluczone, że zespół opuści przesunięty do rezerw Jacek Gorczyca.
GKS Katowice zalega piłkarzom z wypłatami od września. W tej sytuacji klub musi liczyć się z groźbą składania przez graczy wniosków do PZPN-u o rozwiązanie umów z winy pracodawcy. - Na razie nie ma takiego zagrożenia. Z tego co wiem, żaden z zawodników nie nosi się z takim zamiarem - zaznacza Piotr Hyla, rzecznik prasowy klubu. Sprawy nabrałyby zupełnie odmiennego obrotu, gdyby na Bukowej pojawił się zapowiadany od wielu tygodni sponsor. Ostatnie doniesienia mówią, że ta kwestia rozstrzygnie się w najbliższy piątek.

Wczoraj informowaliśmy o przesunięciu do rezerw katowickiego klubu Jacka Gorczycy. Hyla przekonuje, że decyzja nie ma związku z negocjacjami w sprawie nowego kontraktu bramkarza. Ten wygasa w czerwcu. - Nie chodziło o renegocjację umowy. Więcej będę mógł powiedzieć jutro, po rozmowie z trenerem Adamem Nawałką - dodaje. Niewykluczone, że zawodnik w ogóle odejdzie z Bukowej.

- Na tę chwilę nie przewidujemy takiej możliwości. Gdyby jednak znalazł się chętny na jego usługi, to być może zgodzilibyśmy się na transfer - przyznaje rzecznik prasowy GKS-u. 32-letni Gorczyca rozegrał w rundzie jesiennej I ligi 16 spotkań.
autor: Kamil Kwaśniewski

Przeczytaj również