GieKSa gra o życie

18.09.2008
- Nie ma nawet takiej możliwości, że nie zdobędziemy trzech punktów. Gdyby tak się stało, to już naprawdę sięgnęlibyśmy dna - Krzysztof Markowski, kapitan GKS Katowice, zdaje sobie sprawę, że pojedynek z Dolcanem Ząbki będzie dla zespołu absolutnie kluczowym.
Jan Żurek, były już szkoleniowiec GKS Katowice, przyznał, że klub zalega piłkarzom z całkiem pokaźną sumą pieniędzy. - Nie jest to główna przyczyna fatalnych wyników zespołu, ale na pewno ma to duży wpływ na naszą postawę. Staramy się nie myśleć o problemach z finansami, ale w szatni nie da się na ten temat nie rozmawiać. Tak źle jeszcze chyba nie było - przyznaje Krzysztof Markowski, kapitan GieKSy.

Informacje o niewypłacalności klubu spotęgowały szum, który powstał już na Bukowej po zwolnieniu Żurka. W weekend na ławce trenerskiej zasiądą dotychczasowi asystenci: Henryk Górnik i Jarosław Tkocz. - Jeśli zwalnia się trenera, to trzeba mieć kogoś, kto go zastąpi. Tym bardziej dziwi mnie cała ta sytuacja - rozkłada ręce Markowski.

Jakby tego było mało, katowiczan prześladują ostatnio urazy. W starciu z Dolcanem na murawę mogą nie wybiec Grzegorz Bonk, Marcin Krysiński, Tomasz Prasnal i Paweł Sobczak. Za kartki pauzuje Bartosz Iwan. - W tym sezonie wisi nad nami jakieś fatum - kręci głową doświadczony gracz GieKSy.

Zawodnicy będą jednak mogli liczyć na doping znacznie liczniejszej grupy kibiców. Decyzją zarządu klubu wstęp na sobotni pojedynek jest darmowy. - Bardzo dobrze się stało - uważa Henryk Górnik. - Chociaż drużyna i tak będzie maksymalnie zmobilizowana. Chłopcy mają świadomość, o co grają! Teraz, gdy fani wiedzą już o problemach finansowych, może spojrzą na piłkarzy pod innym kątem niż do tej pory... - zastanawia się Górnik.

Zespół będzie wiedział o najbliższym przeciwniku całkiem sporo. Jarosław Tkocz oglądał z trybun drużynę z Ząbek podczas jej meczu z GKS Jastrzębie. - Choć mamy dopiero początek sezonu, to będzie to dla nas mecz o życie. To już ostatni dzwonek. Nie ma nawet takiej możliwości, że nie zdobędziemy trzech punktów. Gdyby tak się stało, to już naprawdę sięgnęlibyśmy dna - podkreśla Krzysztof Markowski.

[b]GKS Katowice - Dolcan Ząbki[/b]
sobota, godzina 16:00
sędziuje Marcin Słupiński (Łódź)

Przypuszczalne składy:
[b]GKS[/b]: Budka - Krysiński, Markowski, Kapias, Mielnik - Domżalski, Nowak, Wijas, Janoszka - Kaliciak, Onyekachi.
[b]Dolcan[/b]: Humerski - Dadacz, Wiechowski, Stawicki, Gabrusewicz - Korkuć, Papierz, Stańczyk, Kułkiewicz - Tataj, Solecki.
autor: Kamil Kwaśniewski

Przeczytaj również