„Blaszok” jest chory

28.10.2008
Wiceprezes GKS Katowice, Artur Łój, ma ogromny żal do kibiców zasiadających naprzeciwko trybuny krytej. – „Blaszok” wbił nam nóż w plecy – mówi.
- „Blaszok” był sercem tego stadionu, a w niedzielę wbił nam nóż w plecy. Musimy sobie uzmysłowić, że „Blaszok” jest chory na nowotwór złośliwy i trzeba go usunąć, zniszczyć. Prawdziwi kibice muszą zaakceptować naszą determinację, bezwarunkowo stanąć po stronie klubu – mówi Artur Łój.

Więcej w Dzienniku „SPORT”
źródło: SPORT

Przeczytaj również