Bez niespodzianki. Górnik za słaby na fazę grupową

27.11.2016
NMC Górnik Zabrze co prawda wygrał z Riihimaeki Cocks w rewanżowym spotkaniu trzeciej rundy eliminacji do Pucharu EHF, ale za skromnie, by wyeliminować Finów.
Rafał Rusek/Press Focus
"Koguty" w pierwszym spotkaniu wygrały aż 11 bramkami, dlatego też nie dziwi fakt, że dzisiejszy mecz nie ściągnął na trybuny zbyt wielu widzów. W pierwszej połowie pojedynek był wyrównany. Gospodarzom kilka razy udało się wyjść na kilkubramkowe prowadzenie, jednak za każdym razem goście z Finlandii odrabiali straty (z 4:2 na 4:5 i z 10:7 na 10:10). Do przerwy zabrzanie prowadzili tylko jednym "oczkiem".

W drugiej połowie spotkanie toczyło się w podobny sposób. Twarda, wyrównana gra, żadna z drużyn nie zdołała odjechać rywalowi. NMC Górnik co prawda ponownie uciekł (26:23), jednak ""Koguty" ponownie odrobiły dystans, pilnując bezpiecznego dla siebie wyniku.

Ostatecznie "Trójkolorowi" wygrali jedną bramką i żegnają się z Pucharem EHF. W fazie grupowej zagrają Finowie.

NMC Górnik Zabrze - Riihimaki Cocks 30:29 (14:13)

Górnik: Kornecki, Galia, Kicki - Niedośpiał, Daćko 7, Tomczak 2, Kryński 5, Gromyko 1, Sluijters 3, Buszkow 3, Gliński 5, Tokaj, Ścigaj 1, Adamuszek 3. Trener: Ryszard Skutnik.

Cocks: Morozov, Shitsko - Tuominen 1, Bachko 2, Safronii, Tamminen 6, Lukyanchuk 5, Syrjala, Novosielov 3, Sjoman, Roennberg 4, Nenita 4, Kalarovich 1, Tsitou, Da Silva 3. Trener: Gintarasa Savukyunas.

Pierwszy mecz: 30:19 dla Riihimaki. Awans: Riihimaki.
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również