Znicz - Dąbrowa G. 69-82

29.11.2008
Dąbrowianie wygrali po raz czwarty na wyjeździe i tym samym ciągle utrzymują wysoką lokatę w tabeli. Do zwycięstwa poprowadził MKS Radosław Basiński, który zdobył 19 punktów.
Po pechowej porażce w Krośnie, dąbrowianie chcieli zakończyć serię spotkań wyjazdowych (trzecie z rzędu) zwycięstwem. Okazja była ku temu znakomita. Znicz z ostatnich dziesięciu spotkań, które rozegrał, przegrał aż osiem.

Początek meczu w wykonaniu podopiecznych Wojciecha Wieczorka dość niemrawy. Efektem tego była szybko wypracowana przez gospodarzy 9-punktowa przewaga. Taki stan nie trwał jednak zbyt długo. Skuteczny rzut Pawła Bogdanowicza jeszcze w pierwszej kwarcie pozwolił gościom doprowadzić do remisu. O tym kto wygra ten mecz zadecydowała druga odsłona. W niej to z kolei pruszkowianie zagrali bardzo słabo. W szeregach MKS-u świetnie w tym okresie prezentował się Radosław Basiński. Rozgrywający dąbrowian trzykrotnie trafił zza linii 6, 25 m.

Wypracowana przewaga pozwoliła gościom kontrolować przebieg spotkania przez pozostałą część potyczki. Straty próbował odrabiać Jakub Dłoniak (26 punktów w całym spotkaniu), jednak to było za mało na dobrze usposobionych koszykarzy gości. 
źródło: własne

Przeczytaj również