Zagłębie - Sanok 4-2

Sosnowiczanie chcieli zmazać złe wrażenie po ostatnich meczach i częściowo im się to udało. W trzeciej tercji gospodarze prowadzili już 3:0 i wydawało sie, że emocje skończyły się wraz z trafieniem Tomasza Kozłowskiego. Ambitnie grający goście dażyli do zmiany rezultatu i po strzeleniu dwóch bramek zmniejszyli przewagę Zagłębia do minimum. Kropkę nad sosnowiczanie postawili dopiero w ostatniej minucie, gdy krążek do bramki wpechnął Teddy Da Costa.

W meczu z ekipą z Sanoka Zagłębie musiało sobie radzić bez bramkarza Tomasza Jaworskiego, który we wtorek przejdzie operację kontuzjowanego kolana.

[b]Zagłębie Sosnowiec - KH Sanok 4-2 (0-0, 1-0, 3-2)
[/b]1-0 - Opatovsky (Bernat), 31 min. w przewadze
2-0 - Kuc (Opatovsky), 47 min. w przewadze
3-0 - T.Kozłowski (Ślusarczyk, Antonovic), 48 min. w przewadze
3-1 - Caban (Gurican), 50 min.
3-2 - Gurican (Mucha), 56 min.
4-2 - T. Da Costa, 60 min.

[b]Zagłębie[/b]: Dzwonek - Dronia, Marcińczak; Ślusarczyk, T. Da Costa, Antonovic - Kuc, Strapko; Opatovsky, Lezo, Bernat - Wilczek, Pawlak; G. Da Costa, Biela, Oravec - B. Piotrowski, Duszak; M. Kozłowski, T. Kozłowski, Podsiadło.

[b]Sanok[/b]: Rocki - Guriczan, Kubrak; Zavacky, Mucha, Caban - Kapica, Rąpała; Mermer, Milan, R. Kostecki - Demkowicz, Zieliński; Grzesik, P. Połącarz, Ćwikła - Biały, Strzyżowski, Maciejko.

[b]Kary: [/b]8-12
[b]Widzów: [/b]900