Wigry ratował, w Zabrzu nie zagra. Skrzydłowy rozwiązał kontrakt

01.08.2019

Daniel Smuga nie będzie grać dla Górnika Zabrze. 22-latek, który na Roosevelta trafił 1,5 roku temu, rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z 14-krotnymi Mistrzami Polski.

Rafał Rusek/PressFocus

Smuga na zasadzie transferu definitywnego trafił do Górnika w styczniu 2018 roku po znakomitej jesieni w III-ligowej Victorii Sulejówek. Młody skrzydłowy w 16 występach zdobył wówczas 11 goli i dostał szansę wdrapania się na ekstraklasowy szczebel. Do elity był wprowadzany pomału - w trakcie pierwszego półrocza przy Roosevelta 6-krotnie zagrał w meczach o ekstraklasowe punkty, w kolejnym sezonie coraz częściej otrzymywał jednak szanse od trenera Marcina Brosza.

Sezon 2018/19 zaczął obiecująco. W ciągu dwóch tygodni trafił na wagę remisu w meczu eliminacji do Ligi Europy z Zarią Balti, strzelił jedyną bramkę na inaugurację Ekstraklasy z Koroną Kielce, zdobył również gola na "pożegnanie" z Europą w dwumeczu ze słowackim Trencinem.

Kolejne miesiące nie były już w wykonaniu Smugi tak efektowne. Do końca grudnia zanotował dwie asysty, co na przestrzeni 14 ligowych meczów okazało się wynikiem mizernym. Górnik, któremu w oczy zajrzał wówczas spadek z Ekstraklasy zimą solidnie wzmocnił drużynę, zaś dla 22-latka miejsca w kadrze drużyny Brosza zabrakło. Przedłużył kontrakt, ale wiosnę spędził na wypożyczeniu do I-ligowych Wigier Suwałki. W nowych barwach na boisku uzbierał raptem 208 minut, ale i tak wydatnie przyczynił się do utrzymania zespołu na zapleczu Ekstraklasy. Do siatki przeciwnika trafił tylko raz, w 90. minucie ostatniego meczu sezonu z Rakowem w Częstochowie, rzutem na taśmę zapewniając drużynie zachowanie statusu I-ligowca.

Kontrakt Daniela Smugi był ważny do końca czerwca 2020 roku i został rozwiązany za porozumieniem stron. Jego bilans w Zabrzu to 26 meczów o stawkę, w których zdobył 5 goli i zanotował 4 asysty.

autor: ŁM

Przeczytaj również