TMH Polonia - HC GKS 9-3

Konfrontacja TMH z GieKSą miała być wyrównanym pojedynkiem z udziałem dwóch najsłabszych ekip PHL. Tymczasem już po pierwszej tercji gospodarze wyszli na naprawdę zasłużone prowadzenie 3-0. Co prawda katowiczanie wytrzymali pierwsze minuty potyczki bez straty bramki, później jednak Bucenko, Słodczyk oraz straszy z braci Bajonów umieścili gumę w bramce przyjezdnych.

Druga tercja była już dużo bardziej wyrównana. Na kolejne gole TMH, goście odpowiadali swoimi trafieniami, ale taką sytuację mieliśmy jedynie do... ostatniej minuty tej odsłony. Wówczas celnie strzelił Dmytro Demjaniuk i niebiesko-czerwoni wygrali drugie dwadzieścia minut w rozmiarach 3-2.

W czasie ostatniej części potyczki mieliśmy już do czynienia z klasycznym dobijaniem leżącego. Stąd kolejne gole dla gospodarzy i ostatecznie wysoka wygrana podopiecznych Mariusza Kiecy.

TMH Polonia – HC GKS 9-3 (3-0, 3-2, 3-1)

1-0 – Bucenko, 12:52 min.
2-0 – Słodczyk, 14:05 min.
3-0 – Paweł Bajon, 17:49 min.
4-0 – Salamon, 29:48 min.
4-1 – Krokosz, 31:13 min.
5-1 – Piotr Bajon, 33:23 min.
5-2 – Kafan, 34:43 min.
6-2 – Demjaniuk, 39:11 min.
7-2 – Salamon, 43:14 min.
8-2 – Kłaczyński, 54:50 min.
9-2 – Wąsiński, 55:42 min.
9-3 – Komarczew, 59:44 min.

TMH Polonia: Kraus, Pabisiak – Banaszczak, Bigos, Salamon, Słodczyk, Wąsiński – Owczarek, Andrejkiw, Demjaniuk, Bucenko, Piotr Bajon – Stępień, Doroszewski, Kłaczyński, Paweł Bajon, Wieczorek – Szczepaniec, Orłowski.

HC GKS: Burda, Domogała – Żitniansky, Krokosz, Cziczala, Pijak, Szadrin – Uherek, Slota, Kafan, Komarczew, Bezuhłyj – Cyganek, Lacheta, Kret, Szymański, Kulawik – Gulbinowicz.

Kary: 14 – 24 min.

Sędziował: Sebastian Molenda