Sparing: Slavia - Wawel 2-0

02.08.2008
Dla obu rudzkich drużyn sobotni sparing był ostatnim testem przed rozpoczęciem ligowych zmagań.
Na tydzień przed batalią o pierwsze punkty zarówno trenerowi Slavii, Tomaszowi Grozmaniemu jak i szkoleniowcowi Wawelu, Zdzisławowi Wesołowskiemu nie brakuje problemów. – Cieszę się z tej gierki. Po raz pierwszy miałem do dyspozycji wszystkich zawodników, którzy wzmocnili zespół przed sezonem – mówił opiekun Slavii, mając na myśli Stefanowskiego, Rolnika, Roszaka i Mijasa. Do drużyny po półrocznej przerwie wraca również Adrian Kudełko. Wcześniej z różnych powodów trener nie mógł liczyć na wszystkich tych graczy. – I było to widać przed tym sparingiem, gdzie nie wszyscy rozumieli o co mi chodzi, gdy mówiłem o założeniach taktycznych. Najbliższy tydzień przed ligą trzeba będzie poświęcić na zgranie tej ekipy i na załatanie dziur w składzie po ubytkach – dodaje młody trener, któremu z podstawowego składu wypadło trzech graczy.

Jacek Wujec, Jarosław Dolny i Janusz Piekarski obecnie rozglądają sie za lepszymi klubami. – Boli strata zwłaszcza tego trzeciego – ubolewa trener Slavii. Nieoficjalnie mówi się jednak, że być może któryś z tych zawodników powróci do Rudy Śląskiej, jeśli nie znajdzie sobie nowego klubu.
Problemy z kadrą ma również rywal zza miedzy, spadkowicz z czwartej ligi. Trenerzy Wawelu mają największy kłopot z obsadą bramki. – Cały czas testujemy kolejnych golkiperów, ale na razie bez większych efektów. A liga startuje już za tydzień – smuci się Zdzisław Wesołowski.


[b]Slavia Ruda Śląska - Wawel Wirek 2-0 (1-0)[/b]
1-0 - Rybarczyk, 30 min
2-0 - Kowalik, 83 min

[b]Slavia[/b]: Kazimierz - Rybarczyk, Met, Rolnik, Drynda, Głuszak, Stefanowski, Dybcio, Dudka, Kudelko, Dykta. Ponadto zagrali: Pawlak, Kowalik, Pawlik, Roszak, Mijas.
Trener Tomasz Grozmani.
autor: DAN

Przeczytaj również