Rybniczanom opłaca się być tylko na pierwszym miejscu

31.08.2009
Teoretycznie w Rybniku nikt wywiera presji, żeby Energetyk w każdym meczu zgarniał trzy punkty. W końcu faworytem ligi nie jest. Tyle że piłkarzom po prostu opłaca się wygrywać cały czas.
Nie trzeba znać się ani na matematyce, ani na futbolu, żeby wiedzieć, dlaczego ROW Rybnik zajmuje 1. miejsce w tabeli III ligi. Piłkarze z Gliwickiej wygrali cztery razy z rzędu. Porażka przyszła dopiero w ostatnim meczu, z BKS-em Stal Bielsko Biała. Okazuje się, że rybniczanie wiedzą, co robią. Działania włodarzy klubu mobilizują ich bowiem, żeby wygrywać każde spotkanie. I do tego najlepiej nie mieć zadyszki, bo to już się może odbić na kieszeniach zawodników.

- System premiowania, jaki wstępnie narzucił nam zarząd jest taki, że opłaca się być tylko na pierwszym miejscu. Doszli do wniosku, że dodatkowe pieniądze za wygrane mecze będę, ale tylko wówczas, gdy będzie to miało odzwierciedlenie w tabeli - wyjaśnia szkoleniowiec lidera III ligi, Dariusz Widawski.
autor: HAJ

Przeczytaj również