Ruch osłabiony przed play-off
18.03.2015
Rozgrywająca KPR-u ma złamaną rękę i do końca tegorocznych rozgrywek nie wyjdzie już na parkiet.
Feralne zdarzenie, w wyniku którego doszło do urazu Lesik, miało miejsce podczas ostatniej potyczki chorzowianek w fazie zasadniczej ligowych zmagań.
W trakcie meczu z Zagłębiem Lubin, który obfitował w zdecydowanie nadmierną ilość strać rodem z rugby, a niekoniecznie szczypiorniaka, zawodniczka „Niebieskich” uległa wspomnianej kontuzji. Jedna z piłkarek KGHM-u również opuściła parkiet swojej hali z urazem – Kaja Załęczna złamała nos.
Obu szczypiornistkom życzymy oczywiście powrotu do zdrowia mając równocześnie nadzieję, że trener Księżyk szybko znajdzie skuteczny sposób na zastąpienie rozgrywającej KPR-u.
Feralne zdarzenie, w wyniku którego doszło do urazu Lesik, miało miejsce podczas ostatniej potyczki chorzowianek w fazie zasadniczej ligowych zmagań.
W trakcie meczu z Zagłębiem Lubin, który obfitował w zdecydowanie nadmierną ilość strać rodem z rugby, a niekoniecznie szczypiorniaka, zawodniczka „Niebieskich” uległa wspomnianej kontuzji. Jedna z piłkarek KGHM-u również opuściła parkiet swojej hali z urazem – Kaja Załęczna złamała nos.
Obu szczypiornistkom życzymy oczywiście powrotu do zdrowia mając równocześnie nadzieję, że trener Księżyk szybko znajdzie skuteczny sposób na zastąpienie rozgrywającej KPR-u.
Polecane
Superliga kobiet