Red Dragons Pniewy - Clearex 5-3. Cały czas w kratkę

25.10.2015
Chorzowianie przegrali w Pniewach z ekipą Red Dragons. Piłkarze Clearexu nie potrafią ustabilizować formy, bo po dobrym meczu zawsze przychodzi słabszy, a przydałaby się seria zwycięstw by na stałe dołączyć do czołówki
Tydzień temu Clearex w świetnym stylu pokonał zespół Red Devils Chojnice i wydawało się, że chorzowianie złapią rytm i na stałe zameldują sie w górze tabeli. Nic bardziej mylnego, bo w Pniewach to gospodarze byli stroną dominującą i zasłużenie wygrali ten mecz.

Red Dragons we własnej hali są w tym sezonie niepokonani, nie dziwi więc ich pewność siebie z jaką wyszli na mecz z Clearexem. Już w 3 minucie wynik meczu otworzył strzałem z rzutu wolnego grający trener Łukasz Frajtag. Po tym golu obie drużyny miały swoje szanse na zdobycie goli, ale dobrze spisywali się bramkarze obydwu ekip. Chorzowianie najbliżej wyrównania byli po strzale Budniaka, który jednak zatrzymał się na poprzeczce. 

Drugą połowę Clearex rozpoczął od ataków, ale w 24 minucie miejsce miała sytuacja kluczowa dla dalszych losów meczu. Omylak zobaczył drugą żółtą kartkę, a po chwili Red Dragons zdobyli bramkę na 2-0. W 32 minucie kontaktowego gola zdobył Budniak, ale to tylko rozdrażniło gospodarze, którzy szybko zdobyli trzeciego gola. Piłkarze Clearexu nie mając nic do stracenia rzucili się do ataku i nadziali się na kontry, po których gospodarze zdobyli 4 i 5 gola. W ostatnich sekundach chorzowianie zdobyli dwie bramki, ale ostatecznie polegli w Pniewach 5-3.

Red Dragons Pniewy - Clearex Chorzów 5-3 (1-0) 

1-0 Łukasz Frajtag, 3min.
2-0 Adam Wachoński, 23 min.
2-1 Paweł Budniak, 32 min.
3-1 Łukasz Frajtag, 33 min.
4-1 Adam Wachoński, 37 min.
4-2 Łukasz Frajtag(sam.), 38 min.
5-2 Adrian Skrzypek, 39 min.
5-3 Krzysztof Salisz, 40 min.

Red Dragons : Roj - Ozorkiewicz, Wachoński, Śpiączka, Zdankiewicz, Frajtag, Skrzypeł, Hoły, Błaszczyk, Stankowiak, Błaszyk, Foltyn, Michalski

Clearex : Kamil Dworzecki – Mirosław Miozga, Tomasz Golly, Mariusz Seget, Paweł Budniak – Mateusz Omylak, Tomasz Rabczak, daniel Wojtyna, Mikołaj Zastawnik oraz Krzysztof Salisz, Szymon Łuszczek, Michał Tkacz.
 
źródło: SportSlaski.pl/ futsalekstraklasa.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również