Przerwać passę porażek

AZS AWF Katowice rozegrał dobre spotkanie w Tarnobrzegu. Dziwne decyzje arbitrów w końcówce potyczki pozbawiły go jednak szans na wygraną. Dodatkowo katowiczanie stracili Krzysztofa Wosza i ich sytuacja kadrowa wygląda bardzo źle. Nadal kontuzjowany jest Paweł Grzywocz. Marcin Środa odszedł do Resovii Rzeszów, a po środowym meczu wraca do Warszawy Jan Pawlak (kończy się wypożyczenie). - Musimy do czwartku (ostatni dzień okienka transferowego - przyp. red.) kogoś zatrudnić, gdyż w innym razie nie będziemy mieli nawet 10 zawodników na sobotnie spotkanie (w przypadku braku 10 koszykarzy zgłoszonych w protokole meczowym klub płaci karę - przyp. red.) - wyjaśnia trener AZS-u, Mirosław Stawowski.  Całkiem możliwe, że działacze "akademików" wypożyczą któregoś z zawodników Mickiewicza Katowice (III liga), ponieważ oba kluby mają podpisaną umowę patronacką.

Sokół Łańcut znajduje się w wyraźnym dołku. Podopieczni Dariusza Kaszowskiego w ostatnich sześciu spotkaniach wygrali zaledwie raz. Co więcej, w ostatnim meczu doznali druzgocącej klęski na własnym parkiecie, w potyczce z MKS-em Dąbrowa Górnicza. W ostatniej chwili do zespołu dołączył Sebastian Grzesiński. 23-letni zawodnik rozwiązał kontrakt w Ostrowie Wlkp. i związał się z I-ligowcem.  W drużynie Sokoła występuje także dobrze znany na Śląsku, Michał Kułyk. 29-letni obrońca występował m.in. w Bobrach Bytom, Bobrach Zabrze i Pogoni Ruda Śląska.

Spotkanie to, ma ogromny ciężar gatunkowy. Zwycięzca potyczki ma szansę włączyć się jeszcze w walkę o fazę play-off. Natomiast przegrany będzie musiał walczyć o uniknięcie fazy play-out. - Zdajemy sobie sprawę ze stawki meczu. Mamy w ostatnim okresie pecha, gramy nieźle, ale niestety przegrywamy. Mimo ciężkiej sytuacji kadrowej musimy przerwać passę porażek - zapowiada opiekun "akademików".
[b]
KS AZS AWF Katowice - PTG Sokół Łańcut[/b]
środa, godzina 18:30