Piłkarz w Rybniku był opłacany z pieniędzy podatników?!
15.07.2009
Piłkarz był opłacany z pieniędzy podatnika, choć... - Nie jeździłem nigdy z prezesem do Sejmu, ani też nie pracowałem w jego biurze. Większość czasu spędzałam na boisku - przyznaje Kubisz, będący dziś piłkarzem Ruchu Radzionków.
Zamieszania wokół sprawy nie rozumie poseł Grzegorz Janik. - To się działo dwa lata temu i wtedy nikomu to nie przeszkadzało, a teraz robi się z tego wielką aferę - mówi wyraźnie zdenerwowany. - Jeśli sprawa zostanie źle przedstawiona, to będę reagował - grozi. Tłumaczy też, że piłkarz pracował u niego na pół etatu i dostawał jakieś 400-500 złotych miesięcznie za pomoc w stworzeniu systemu klas sportowych w szkołach.
Polecane