PHL: Szalona pogoń Tychów, wielkie emocje w Bytomiu

07.10.2016
GKS Tychy przegrywał w Toruniu już 0:3, by ostatecznie wyjechać z miasta Kopernika z wygraną! Pogoń na wagę punktu w starciu z Tempish Polonią Bytom udała się też GKS-owi Jastrzębie.
Rafał Rusek/PressFocus
Po derbach w "Stodole" żaden z zespołów nie mógł być w stu procentach zadowolony. Bytomianie prowadzili od pierwszej tercji za sprawą uderzenia Mateusza Danieluka. W 27. minucie na 2:0 podwyższył Marcin Słodczyk. Bytomianie mieli okazje na kolejne trafienia. Na minuty przed końcem drugiej odsłony po jednym ze starć przy bandzie pękła pleksa. Po sporych kłopotach z doprowadzeniem band do odpowiedniego stanu zespoły wróciły na lód. Na dziesięć minut przed końcem trzeciej tercji grę w przewadze wykorzystali goście, a bramkę kontaktową zdobył Jan Latal. Niespełna 7 minut później wyrównał Łukasz Nalewajka i mieliśmy dogrywkę. W tej szybko pozbierali się jednak gospodarze, dopisując do tabeli PHL dwa punkty za sprawą strzału Jakuba Wanackiego.

Charakterem wykazali się zawodnicy tyskiego GKS-u. Podopieczni Jiriego Sejby po niespełna 30 minutach meczu przegrywali w Toruniu już 0:3. Wtedy do bramki w miejsce Kamila Kosowskiego wszedł Stefan Zigardy. Czech natchnął kolegów którzy ruszyli w pogoń za gospodarzami. Jeszcze przed końcem 2. tercji za sprawą trafień Marcina Kolusza i Michała Kotlorza wicemistrzowie złapali kontakt z Nestą. W trzeciej odsłonie przewaga torunian urosła wprawdzie do dwóch goli, ale zniwelowali ją Mateusz Bepierszcz i Kamil Kalinowski. Trzeci raz w sezonie mecz GKS-u rozstrzygała rozgrywka. W niej drugi raz lepsi byli podopieczni trenera Sejby - 2 punkty zapewnił im Martin Vozdecky.

Zgodnie z przewidywaniami spokojną wygraną zanotował katowicki GKS. Rywalem podopiecznych trenera Jacka Płachty była młodzież z SMS-u Sosnowiec. Skończyło się 4:1 dla gospodarzy.

Wyniki 9 serii PHL:
Tempish Polonia Bytom - JKH GKS Jastrżebie 3:2 pd.
PGE Orlik Opole - TatrySki Podhale Nowy Targ 3:1
Stoczniowiec Gdańsk - Comarch Cracovia 0:5
KH GKS Katowice - SMS PZHL Sosnowiec 4:1
Nesta Mires Toruń - GKS Tychy 4:5 pd.
autor: ŁM

Przeczytaj również