Osłabiona Koszarawa

11.09.2008
Radząca sobie coraz lepiej Koszarawa Żywiec w sobotę powalczy o punkty z faworyzowanym Pniówkiem Pawłowice Śląskie. - Rywale mają większy potencjał niż my - przyznaje Maciej Mrowiec, trener gości.

Pniówek Pawłowice Śląskie od początku sezonu prezentuje dobrą formę. Dość powiedzieć, że po pięciu kolejkach zespół pozostaje jedynym, który nie doznał jeszcze porażki. Inna sprawa, że podopieczni Czesława Miki dosyć często dzielą się punktami. W sobotnim starciu z Koszarawą Żywiec remis nie wchodzi jednak w grę. - Jedynym zawodnikiem, którego występ stoi pod znakiem zapytania jest Arkadiusz Taraszkiewicz, który zmaga się z przeziębieniem - informuje Mieczysław Ganowicz, kierownik drużyny.

 

Więcej problemów mają w Żywcu. - Pavol Hustava i Piotr Pindel borykają się z kontuzjami. O ile, Pindel być może zdąży się wykurować, o tyle występ Słowaka jest raczej wykluczony. Nie w pełni sił jest także Damian Stolarczyk - wyjaśnia Maciej Mrowiec, trener Koszarawy. Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że faworytem meczu są gospodarze. - Pniówek jest jednym z lepszych zespołów tej ligi. Rywale mają większy potencjał niż my. Ich kilku graczy swego czasu grało zresztą u nas. Marek Mazur, Arek Przybyła, Damian Szczęsny... - wylicza Mrowiec. Goście radzą sobie jednak coraz lepiej. Po serii przegranych pojedynków w dwóch ostatnich zdołali zgarnąć cztery punkty.

 

Program kolejki:

 

Sobota:

16:00 Silesius Kotórz Mały - Walka Zabrze

16:00 Orzeł Babienica/Psary - Rajfel Krasiejów

16:00 Rozwój Katowice - LZS Leśnica

16:00 Ruch Radzionków - TOR Dobrzeń Wielki

16:00 BKS Bielsko-Biała - Energetyk ROW Rybnik

16:00 Pniówek Pawłowice Śląskie - Koszarawa Żywiec

 

Niedziela:

16:00 Skalnik Gracze - Ruch Zdzieszowice

16:00 Victoria Chróścice - Beskid Skoczów

autor: Kamil Kwaśniewski

Przeczytaj również