Na swoją szansę czekał rok, ale przynajmniej... nauczył się polskiego

30.08.2009
Senegalczyk Mouhamadou Khalifa Sadio zadebiutował w sobotę w barwach Energetyka ROW Rybnik. To jego pierwszy oficjalny występ, choć w klubie jest już od ponad roku!
20-letni defensywny pomocnik swój pierwszy sparing w ekipie z Rybnika rozegrał 18 sierpnia 2008 roku. Na oficjalny występ przyszło mu jednak poczekać ponad rok! Były bowiem ogromne problemy z uzyskaniem przez niego dokumentów pozwalających na pracę w Polsce. - Nie wiem, dlaczego trwało to tak długo. Teraz wreszcie "Lifa" jest do mojej dyspozycji i będę go powoli wprowadzał do zespołu - mówi Dariusz Widawski, trener ROW-u. - Sadio ma jeszcze braki, ale nie można mu się dziwić, skoro nie grał w spotkaniach mistrzowskich - dodaje.

Senegalczyk wszedł na ostatnie minuty konfrontacji z Pniówkiem Pawłowice. Zbyt dużo okazji, by "powąchać" piłkę, nie miał, ale po spotkaniu nie krył zadowolenia. - Nareszcie! Czekałem na ten moment bardzo długo - cieszy się Sadio. Jak twierdzi, ten czas bez oficjalnych występów nie był stracony. - Bardzo ciężko pracowałem na treningach, licząc, że wreszcie zagram. Poza tym, mocno podszkoliłem się w języku polskim. Rozumiem prawie wszystko. Zdecydowanie trudniej jest mówić, ale ten wasz język jest wyjątkowo skomplikowany - uśmiecha się pomocnik Energetyka.

Przeczytaj relację z meczu Energetyka z Pniówkiem >
autor: Sebastian Skierski

Przeczytaj również